IV Trójmiejski Marsz Równości w Gdańsku 26 maja 2018
Uczestnicy IV Trójmiejskiego Marszu Równości przeszli w sobotę trasę, biegnącą od Teatru Szekspirowskiego do 100czni. Impreza przebiegła w spokojnej atmosferze, chociaż nie obyło się bez kilu incydentów.
Na trasie, w okolicach Bramy Wyżynnej, pojawili się kontrmanifestanci z banerami. Znajdowały się na nich nieprzyzwoite hasła i rysunki, które mogły obrazić uczestników marszu. Nie zabrakło też gdańskiej radnej PiS Anny Kołakowskiej, która miała wykrzykiwać do idących obraźliwe hasła. Osoby, które próbowały zakłócić marsz, uspokajała policja.
- Poza kilkoma incydentami, marsz przebiegł w bardzo spokojnej atmosferze – potwierdza asp. Karina Kamińska z Komendy Miejskiej Policji w Gdańsku.
W sztabie Komendy Miejskiej Policji w Gdańsku uruchomiono specjalne stanowisko dowodzenia koordynujące działania wszystkich policjantów. W zapewnienie bezpieczeństwa zaangażowani zostali policjanci różnych służb, w tym prewencji, ruchu drogowego i z pionu kryminalnego.
Według wstępnych szacunków, w marszu przeszło około 3 tys. osób. Nieśli oni transparenty z napisami m.in.: "Jezus był kobietą", "Geje są wszędzie panie prezydencie", "Związki partnerskie – Tak". W tym roku przemarsz dedykowany był on kobietom - miał upamiętnić setną rocznicę uzyskania przez nie praw wyborczych. Przedsięwzięciu przyświecało hasło "Razem jesteśmy silniejsze i silniejsi".
- Nieprzypadkowo akcentujemy obecność kobiet. Chcielibyśmy wpisać się w obchody rocznicowe, dotyczące uzyskania przez kobiety praw wyborczych - mówił Nikodem Mrożek ze Stowarzyszenia „Tolerado” współorganizatora IV Trójmiejskiego Marszu Równości.
Przemarsz otworzył prezydent Gdańska Paweł Adamowicz, który zaprosił wszystkich do wspólnego przejścia w przyjaznej i rodzinnej atmosferze. Przemawiały też m.in. Ewa Lieder z Nowoczesnej, ale też prof. Joanna Senyszyn z SLD czy prof. Ewa Graczyk z Uniwersytetu Gdańskiego.
Z tego względu, że przedsięwzięcie odbyło się w Dzień Matki, na niespodzianki mogły liczyć mamy. Organizatorzy wręczali im bowiem kwiaty. Nie obyło się też bez odniesień do protestujących rodziców osób niepełnosprawnych w Sejmie.
- Solidaryzujemy się z matkami osób niepełnosprawnych, jesteśmy z wami – krzyczeli organizatorzy imprezy.
Trójmiejskie Dni Równości
Marsz wpisał się w trwające od 12 maja Trójmiejskich Dni Równości. A jego zwieńczeniem był Tęczowy Piknik Rodzinny. Organizatorzy zapewnili też, pod okiem animatorów, dobrą zabawę najmłodszym uczestnikom marszu. Na terenie pikniku działało również miasteczko organizacji pozarządowych.
Dodajmy, że w tym roku również, podobnie jak było to w latach ubiegłych, przedstawiciele środowisk prawicowych zgłosiły do urzędu kilkadziesiąt kontrmanifestacji. Władze Gdańska zakazały kilku zgromadzeń, wskazując, że stoją one na drodze Marszu Równości a także dlatego, że ich charakter mógłby naruszać dobra osobiste jego uczestników. W związku z zakazem odbyły się w tym tygodniu cztery rozprawy sądowe.
Trójmiejski Marsz Równości w sobotę. Radna PiS chce, by wojewoda go zakazał. A do Urzędu juz zgłoszono kilkadziesiąt kontrmanifestacji
IV Trójmiejski Marsz Równości. W sobotę 26 maja ulicami Gdańska przejdzie Trójmiejski Marsz Równości
POLECAMY W NASZEMIASTO.PL:
Uwaga! Tutaj sprzedają „chrzczone" paliwo [lista stacji]
Test MultiSelect - pytania testu psychologicznego do policji
Janusze Projektowania - najgorsze pomysły na mieszkania
Uwaga! Lista najlepszych restauracji na Pomorzu
Najrzadsze imiona żeńskie nadane w 2017 roku
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?