MKTG NaM - pasek na kartach artykułów

Marzę o ekstraklasie

Paweł Bednarczyk
Marcin Józefowicz w akcji.
Fot. Sławomir Ptasznik
Marcin Józefowicz w akcji. Fot. Sławomir Ptasznik
Marcin Józefowicz jest jedynym jak dotychczas napastnikiem zakontraktowanym tego lata do Arki. W ostatnich dwóch meczach sparingowych strzelił cztery bramki. - Szybko zaaklimatyzowałeś się w Arce.

Marcin Józefowicz jest jedynym jak dotychczas napastnikiem zakontraktowanym tego lata do Arki. W ostatnich dwóch meczach sparingowych strzelił cztery bramki.

- Szybko zaaklimatyzowałeś się w Arce.

- Można wyciągnąć takie wnioski po moich występach w meczach sparingowych. Na razie jest dobrze. Zobaczymy co będzie później. Najważniejsze są rozgrywki ligowe. Można przecież strzelać dużo bramek w sparingach, a później nic. Chciałbym zamienić te bramki ze sparingów na ligowe.

- Przyznasz, że twój dotychczasowy dorobek w Arce robi wrażenie.

- Bardzo cieszę się z tej bramki strzelonej Wiśle. Była naprawdę ładna. Trzeba jednak pamiętać, że przyjechałem na obóz będąc na innym etapie. Byłem bardziej wypoczęty od kolegów z Arki. Trenowałem co prawda dwa razy dziennie w Szczecinie, ale miałem dwa dni przerwy. W meczu z Miedzią zagrałem na świeżo i w pierwszych 30 minutach udało mi się strzelić aż trzy bramki.

- O twoim przyjściu do Arki mówiło się już wiele tygodni temu, tymczasem dołączyłeś do drużyny dopiero niedawno. Czemu tak zwlekałeś?

- Zawsze chciałem grać jak najwyżej. Próbowałem swoich sił w zespołach pierwszoligowych. Najpierw byłem w GKS Katowice, a ostatnio ćwiczyłem przez ponad tydzień z Pogonią Szczecin. Rozmawiając z działaczami Arki powiedziałem im o swoich planach i zaznaczyłem, że jeśli nie znajdę sobie klubu w pierwszej lidze, to przyjadę do Gdyni. Tak też się stało.

- Twoje warunki fizyczne nie są zbyt dobre, a w drugiej lidze w polu karnym panuje potworna walka. Jak sobie radzisz?

- Faktycznie, nie jestem zbyt wysoki, ale strzelam bramki także i głową. Nie tylko warunki fizyczne odgrywają rolę. Napastnik musi mieć szczęście.

- W ubiegłym sezonie zdobyłeś 12 bramek dla Zagłębia Sosnowiec. Czy jesteś zadowolony z tego dorobku?

- Był to dla mnie pierwszy sezon na tym szczeblu, więc mogę w zasadzie być zadowolony. Choć nie do końca. Niezbyt udana w moim wykonaniu była runda wiosenna, gdy strzeliłem tylko trzy bramki. Mogło być ich znacznie więcej.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Wojciech Łobodziński, trener Arki Gdynia: Karny był ewidentny

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gdansk.naszemiasto.pl Nasze Miasto