Trenerzy ustawiali Ciebie w środku pola albo na prawej obronie. Ty jednak czujesz się lepiej jako pomocnik?
Ile osób, tyle opinii. Ja jednak zawsze powtarzałem, że wolałbym grać w pomocy. Nadarzyła się taka okazja, bo Ariel Borysiuk musi pauzować za kartki w pierwszym meczu z Wisłą. Dla niego na niekorzyść, a dla mnie z szansą na pozostanie w składzie. Zresztą podczas treningów i sparingów byłem ustawiany w środku pomocy.
Czujecie, że ta jedenastka ze sparingu z Bytovią to może być skład na Wisłę?
To pytanie raczej do trenera Brzęczka. Nie można ustalać składu na tydzień przed ligą, bo przecież zawodnicy mają jeszcze czas, żeby walczyć o miejsce w drużynie. Sprawa jest otwarta i wszystko jest możliwe.
Zimą do Lechii doszli nowi piłkarze, a to oznacza, że konkurencja będzie jeszcze większa.
Trener przygotowuje nas do różnych sytuacji. Wiemy, że jest wielu zawodników, a miejsc na mecz tylko 18. Mogą się zdarzyć takie sytuacje, że niektórym z nas przyjdzie usiąść na trybunie. Trener będzie miał największy ból głowy, bo jednak każdy zawodnik, który nie zmieści się w składzie na mecz, będzie jednak zły na szkoleniowca. Każdy chce grać i to jest naturalna sportowa złość. Byle tylko to się nie odbiło negatywnie na zespole, ale bardziej spowoduje cięższą pracę na treningach i postęp. W klubach zachodnich tak rywalizacja wygląda na co dzień. Chodzi o to, aby jednak zawodnik mocno naciskał na swojego konkurenta, a nie życzył mu jak najgorzej. To chyba dobrze dla zespołu, że trener będzie miał taki wybór i niemal dwie równorzędne jedenastki.
Cały wywiad z Mateuszem Możdżeniem można przeczytać na stronie Dziennika Bałtyckiego
MECZ Z PERSPEKTYWY PSA. Wizyta psów z Fundacji Labrador
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?