Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Matisyahu w środę w Gdańsku. Zreformował swoje poglądy, muzykę i ...wygląd

Tomasz Rozwadowski
Kto przyzwyczaił  się do brodatego Matisyahu, niech przygotuje się na drastyczną zmianę.
Kto przyzwyczaił się do brodatego Matisyahu, niech przygotuje się na drastyczną zmianę. T.Bołt/ archiwum
Kończące się już lato było czasem festiwali i cykli koncertowych, co nie powinno nikogo skłaniać do przeoczenia pojedynczych koncertów. Często one są wydarzeniami dużego kalibru, bijącymi na głowę niejeden festiwal. Tak będzie w przypadku Matisyahu, który wystąpi w gdańskim klubie B90 w środę.

Trzydziestokilkuletni nowojorczyk jest zaliczany do przedstawicieli białej odmiany muzyki reggae. Takie przypisanie nie jest już aktualne, Matisyahu nagrał już dwa kolejne albumy utrzymane raczej w konwencji popu niż jamajskich rytmów i brzmień. Trzeba być tego świadomym.

Matisyahu jest hebrajską formą imienia Mateusz, a dosłownie oznacza "dar boży". Nasz bohater w paszporcie figuruje jako Matthew Paul Miller, a na świat przyszedł w 1979 r. w rodzinie ortodoksyjnych Żydów. Rastafarianizm, czyli ruch parareligijny związany z muzyką reggae, jest w sporym stopniu spokrewniony z judaizmem, więc młodemu nowojorskiemu chasydowi było o wiele bliżej do muzyki z Antyli, niż mogłoby się wydawać.

Jego gwiazda zabłysła dokładnie dziesięć lat temu, dzięki kompozycji "King Without a Crown" i scenicznemu image, na który składała się długa i bujna broda oraz tradycyjny strój żydowski. Dzięki oryginalności oraz bardzo silnej osobowości estradowej Matisyahu zrobił niemal natychmiastową karierę i z ciekawostki stał się prawdziwą gwiazdą.
Kilka lat temu zreformował swoje poglądy, muzykę i wygląd i w takiej formie przyjedzie teraz do nas.

Matisyahu wystąpi 26 sierpnia o godz. 19 w klubie B90, ul. Doki 1, Gdańsk (tereny postoczniowe).
Bilety: 70-90 zł.

od 7 lat
Wideo

Jak czytać kolory szlaków turystycznych?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gdansk.naszemiasto.pl Nasze Miasto