Mateusz, który zdawał maturę z angielskiego na poziomie podstawowym, nie był zaskoczony poleceniami. - Spodziewałem się właśnie takiego stopnia trudności - mówi - nie było ciężej niż na maturze próbnej. Nie jestem jednak pewien, czy dobrze mi poszło - dodaje Mateusz - byłem fizycznie i psychicznie wykończony po wczorajszym polskim.
Podobne wrażenie odniosła Ola. - Egzamin był dokładnie taki, jak oczekiwałam, ani łatwiejszy, ani trudniejszy - mówi z uśmiechem na twarzy maturzystka. Poza tym jest zadowolona, że to już koniec nauki. - Jestem zachwycona, że już nie będę musiała chodzić do szkoły - mówi Ola z radością. - Będę co prawda tęsknić za kilkoma nauczycielami, ale mam nadzieję, że będziemy utrzymywać kontakt - dodaje.
Kasia z 3a cieszy się, że egzamin z angielskiego ma już za sobą. Martwi ją jednak to, że kończy już liceum. - Będę tęskniła za swoją klasą - mówi z żalem.
Paula, która ukończyła I LO rok temu, przyznaje, że doceniła szkolną atmosferę dopiero, gdy poszła na studia. - Mam sentyment do tego miejsca - mówi, siedząc na ławce przed gmachem I LO. - często przychodzę tu, żeby pooddychać "jedynkowym" powietrzem. Maturę wspominam przede wszystkim jako duży stres, ale angielski nie wywoływał tylu nerwów, co inne przedmioty.
Przed maturzystami kilka dni przerwy. Kolejny egzamin w piątek. Będzie to matura ustna z angielskiego. Wszystkim uczniom, którzy zdawali dziś egzamin dojrzałości, życzymy aby dzisiejszego wieczora wypoczęli i nabrali sił.
Matury w Trójmieście:
Dziś matura: Nastroje po egzaminie
echodnia.eu Świętokrzyskie tulipany
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?