Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Menadżerowie Śródmieścia rozpoczęli swoją pracę [ZDJĘCIA]

Ewelina Oleksy
Menadżerowie Śródmieścia pełnią dyżury dwa razy w tygodniu.
Menadżerowie Śródmieścia pełnią dyżury dwa razy w tygodniu. Tomasz Bołt
Zagospodarowanie podwórek na Głównym i Starym Mieście, ograniczenie wjazdu samochodów do ścisłego centrum Gdańska, inwentaryzacja lokali usługowych i mebli miejskich - to zadania, którymi na początek zająć się mają menadżerowie Śródmieścia.

Jakub Żelazny oraz Tomasz Wróblewski, których prezydent zatrudnił na to stanowisko, dziś, od medialnego spaceru m.in. po ul. Długiej, Piwnej i Tkackiej, rozpoczęli swoją pracę. Taki spacer- już nie w otoczeniu telewizyjnych kamer- mają odbywać codziennie, by „być bliżej mieszkańców i ich problemów”. M.in. za to każdy z nich będzie dostawał 6 tys. zł brutto miesięcznie.

Menadżerowie Śródmieścia mają uatrakcyjnić tę część Gdańska

- Zależy nam na tym, by panowie byli obecni przede wszystkim na ulicach,podwórkach Starego i Głównego Miasta, czy w lokalach użytkowych, gdzie będą rozmawiali o dalszym ożywieniu Śródmieścia. Mają być widoczni, by mieszkańcy mieli do nich łatwy dostęp i by mogli na bieżąco interweniować - mówi Piotr Grzelak, wiceprezydent Gdańska ds. polityki komunalnej.

Żelazny z wykształcenia jest architektem, był też wiceprezesem spółdzielni mieszkaniowej „Rozstaje”. Wróblewski to były dziennikarz i właściciel jednego z lokali gastronomicznych.

- Obydwu prezydent zatrudnił na pół roku. W tym czasie ocenimy, na ile wychodzi nam współpraca, bo z niej panowie będą rozliczani - wskazuje Grzelak.

Opozycja jeszcze przed rozstrzygnięciem konkursu na to stanowisko grzmiała, że to niepotrzebne powielanie urzędniczych bytów. Bo w gestii menadżerów leży tak naprawdę to, czym powinny zajmować się inne instytucje miejskie: straż miejska, Zarząd Dróg i Zieleni, GZNK czy Referat Estetyzacji. Zdaniem władz miasta ich kompetencje menadżerów i służb miejskich wcale się jednak nie dublują.

- W Śródmieściu, gdzie wszystkie problemy widać jak w soczewce, istnieje konieczność koordynacji i przygotowania planów dla tych wszystkich instytucji. Tak, by one wiedziały w jaki sposób w tym konkretnym miejscu funkcjonować- tłumaczy Grzelak. Czy wiceprezydent ds. polityki komunalnej nie mógłby sam przygotować takiego planu? - Panowie są zatrudnieni bezpośrednio przy mnie. I we współpracy ze mną go opracują- odpowiada Grzelak.

Urząd Miejski w Gdańsku ogłosił konkurs na stanowisko menedżera dla Śródmieścia

Władze miasta podkreślają, że jest „sześć kamieni milowych”, które pokazują kierunki działań menadżerów. Pierwszy z nich to podwórka.

- Chcemy pomóc mieszkańcom w zagospodarowaniu i uporządkowaniu tych przestrzeni. Jeśli mieszkańcy zgodzą się wynająć podwórka, jesteśmy w stanie przeprowadzić program inwestycyjny. Obiecujemy pomoc organizacyjną i finansową, jeśli tylko mieszkańcy będą chcieli współpracować- mówi Jakub Żelazny. - Będziemy się spotykać w tej sprawie ze wspólnotami mieszkaniowymi i pracownikami GZNK. Jesteśmy przekonani, że podwórka można zagospodarować w bardziej funkcjonalne i przyjazne mieszkańcom przestrzenie - dodaje Tomasz Wróblewski.

Drugą kwestią, jaką menadżerowie Śródmieścia mają mieć na oku jest kwestia ruchu drogowego i parkingów w centrum.

- Liczymy, że we współpracy z policją i strażą miejską uda nam się rozwiązać problem nielegalnego wjazdu samochodów na ciągi piesze, chociażby na ul. Piwnej- podkreśla Żelazny. - Słupki ograniczające parkowanie powinny być bardziej estetyczne. Być może będzie je można zamienić na meble miejskie, bo tę samą rolę, którą teraz pełni brzydki słupek, może pełnić ławka, czy słupek- dodaje.

Gdańsk: Konkurs na menadżera Śródmieścia rozstrzygnięty. Miasto zatrudni dwie osoby

Jednym z pomysłów jest zagospodarowanie części podwórek na parkingi w czasie Jarmarku Dominikańskiego.
- Poligonem doświadczalnym dla menadżerów będzie przygotowanie koncepcji parkowania przed Jarmarkiem Dominikańskim - potwierdza wiceprezydent Grzelak.

Wśród planów menadżerów Śródmieścia jest też ożywienie ul. Ogarnej i okolic. - Zależy mi na tym, by przedsiębiorcy, którzy próbują rozkręcać w Śródmieściu interesy, mieli do tego sprzyjające warunki. Na ul. Ogarnej jest bardzo dobre miejsce dla restauratorów. Do roli deptaka chciałbym tam dodać funkcję cotygodniowego kiermaszu gastronomicznego. Pierwszymi, których zaprosimy do tej inicjatywy, będą restauratorzy, którzy działają w pobliżu. Liczymy, że uda się wystartować już w kwietniu - zapowiada Wróblewski.

Menadżerowie specjalną troską otoczyć mają też zabytki, takie jak np. mury na przeciwko Teatru Szekspirowskiego. - Już jutro mam spotkanie w kwestii obwarowań tych murów- mówi Tomasz Wróblewski. - Będziemy przeprowadzać inwentaryzację budynków i lokali „ na żywo”, czyli chodząc w poszczególne miejsca.

Poza tym stworzyć mają tzw. mapę małej architektury, która docelowo posłuży do wymiany zniszczonych ławek, koszy, czy latarni.

- Oprócz tego przed panami duże wyzwania na przyszłość, takie jak rewaloryzacja Drogi Królewskiej, czy wizja dla Targu Węglowego i Targu Rybnego- mówi Grzelak.

Swoją siedzibę menadżerowie Śródmieścia mają w Instytucie Kultury Miejskiej na ul. Długi Targ 39/40. Będą tam dyżurować w środy od godz. 15 do 18 oraz w czwartki w godz. 8-11. Kontaktować się można też z nimi przez maila: [email protected] i [email protected] lub pod numerami telefonów: 797903139, 693213109.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Otwarcie sezonu motocyklowego na Jasnej Górze

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gdansk.naszemiasto.pl Nasze Miasto