Na targach pracy w Gdańsku przygotowano ponad 160 stanowisk różnych firm. Zakres branż był bardzo szeroki - od gastronomii, przez prace biurowe, aż do ofert pracy za granicą. Właśnie te ostatnie cieszyły się największą popularnością.
- Najbardziej zainteresowały mnie oferty pracy za granicą - mówi Adam Mehring. - Szukam zatrudnienia na wakacje, a podczas targów można było porozmawiać z przedstawicielami firm z Francji, czy Norwegii. Można było zapytać o koszty utrzymania, czy o formy zatrudnienia.
- Warsztaty dotyczące jakości i kosztów życia w różnych krajach europejskich były istotnym elementem tegorocznych targów - mówi Lidia Metel, z Powiatowego Urzędu Pracy w Gdańsku, współorganizatora targów. - Bardzo istotnym elementem były również szkolenia dotyczące tego, jak odnaleźć się na rynku pracy. W tym roku przeprowadziliśmy warsztaty: "moje ukryte talenty" i "strategia wytrwania w poszukiwaniu pracy".
Targi stacjonarne dotyczyły głównie pracodawców z obrębu Trójmiasta i okolic. Dodatkowo została uruchomiona platforma interaktywna, dzięki której potencjalni pracownicy mogli za pomocą czatu skontaktować się z zagranicznymi pracodawcami. Jak przekonuje Lidia Metel, podczas trwania targów, na platformie wirtualnej zalogowało się ok. 70 różnych pracodawców.
- Zdarzało mi się być na kilku tego typu spotkaniach, organizowanych przez powiatowe urzędy pracy i muszę przyznać, że te w Gdańsku wypadły zdecydowanie najlepiej - twierdzi Ewelina Matlas. - Do tej pory urzędnicy skupiali się głównie na uczeniu, jak założyć własny biznes, a przecież nie każda osoba się do tego nadaje. Tutaj było wielu różnych wystawców z konkretnymi ofertami. Myślę, że każdy mógł znaleźć interesującą go ofertę - dodaje.
Jak głosujemy w II turze wyborów samorządowych
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?