Mężczyzna napadał na kobiety w Gdańsku i zrywał im biżuterię. Usłyszał zarzuty

- Pod koniec października br. policjanci ze Śródmieścia otrzymali zgłoszenie dotyczące kradzieży łańcuszka. Nieznany wówczas sprawca zerwał z szyi kobiety złoty łańcuszek, gdy ta spieszyła się na przystanek autobusowy. Pokrzywdzona kobieta natychmiast zgłosiła sprawę w najbliższym komisariacie, a straty wyceniła na kwotę 600 zł – relacjonuje asp. Karina Kamińska z gdańskiej policji.

Dzięki własnym ustaleniom i zabezpieczonym śladom, w krótkim czasie funkcjonariuszom udało się wytypować i zatrzymać sprawcę tego przestępstwa, którym okazał się 23-letni mężczyzna bez stałego miejsca zamieszkania.

- Jak ustalili policjanci, mężczyzna wcześniej rozglądał się za samotnymi kobietami, które miały na szyi biżuterię. 23-latek chodził za nimi i w dogodnym dla niego miejscu podbiegał, zrywał łańcuszek i uciekał. Podczas pracy nad tą sprawą funkcjonariusze ustalili ponadto, że ten sam mężczyzna w dniu 27 października tego roku w podobny sposób ukradł innej kobiecie torebkę, w której znajdowały się pieniądze i telefon komórkowy – dodaje Kamińska.

23-latek usłyszał już zarzuty. W zawiązku z tym, że popełnił przestępstwa w warunkach recydywy grozi mu do 7,5 roku pozbawienia wolności.

źródło:vivi24