MKTG NaM - pasek na kartach artykułów

Miastko. Bójka taksówkarzy o klientów

[email protected]
Bogumił Pańczyk został zraniony po tym jak zajechał drogę swojemu konkurentowi.
Bogumił Pańczyk został zraniony po tym jak zajechał drogę swojemu konkurentowi.
Dwaj miasteccy taksówkarze pobili się wczoraj przed 18 tuż za komisariatem policji. Zdarzenie wyglądało jak wojna gangów. Jeden z nich użył nawet pistoletu odstraszającego.

Dwaj miasteccy taksówkarze pobili się wczoraj przed 18 tuż za komisariatem policji. Zdarzenie wyglądało jak wojna gangów. Jeden z nich użył nawet pistoletu odstraszającego. Zakrwawiona skroń Bogumiła Pańczyka może sugerować, że stał się ofiarą konkurencji. Jednak według jego konkurenta - Krzysztofa Nowaka, to właśnie on był napastnikiem.
- Zajechał mi drogę tuż za komisariatem policji i zaczął na siłę wyciągać z samochodu. Broniłem się i widocznie szarpiąc drzwi uderzył się o ich rant. Stąd ta rana - wyjaśnia Krzysztof Nowak.
- On robi mi niezdrową konkurencję. Ceny ma dumpingowe i nie ma wszystkich pozwoleń. Zwróciłem tylko uwagę jego synowi, że nie jeździ ze znaczkiem taxi - odpowiada Bogumił Pańczyk.
Policja rozpoczęła już dochodzenie. Na razie wiadomo jedynie, że spośród trzech miasteckich taksówkarzy, ci dwaj walczą najostrzej.
- Sprawa będzie miała finał w sądzie - zapowiada Pańczyk.
- Ja już dwie sprawy cofnąłem, mimo że on mnie szpiegował. Teraz nie odpuszczę - kontruje Nowak.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Policja z Kenii kontra gangi terroryzujące Haiti

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Wróć na gdansk.naszemiasto.pl Nasze Miasto