Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Miastko: Kandydata PO kampania na L-4

Mateusz Węsierski
Paweł Biernacki podczas debaty zorganizowanej przez Dziennik Bałtycki
Paweł Biernacki podczas debaty zorganizowanej przez Dziennik Bałtycki Adam Kiedrowicz
Ubiegający się o stanowisko burmistrza Miastka kandydat PO, 34-letni Paweł Biernacki, został zaatakowany z powodu przebywania na zwolnieniu chorobowym.

Kandydat nie uczęszcza do pracy w Gimnazjum, gdzie jest nauczycielem wychowania fizycznego, ale jednocześnie bierze aktywny udział w swojej kampanii wyborczej. Był jednym z uczestników debaty zorganizowanej przez naszą redakcję.

- Dziwne to jego zwolnienie lekarskie. Moim zdaniem to sprytny sposób wygospodarowania sobie czasu wolnego, by w pełni poświęcić się prowadzeniu kampanii - ocenia lokalny polityk (prosi o zachowanie anonimowości). - Skoro kandydat teraz stosuje takie zagrywki, to co by było, gdyby objął fotel burmistrza? On daje zły przykład - oburza się.

Biernacki nie ma sobie nic do zarzucenia. Spokojnie tłumaczy, że zwolnienie chorobowe ma poważne podstawy. - W sierpniu wykryto u mnie barwnikowe kosmykowo-guzkowate zapalenie błony maziowej stawu kolanowego. To choroba, która dotyka 9 osób na milion. Z racji tego, że jestem nauczycielem WF, w czasie rehabilitacji nie mogę wykonywać zawodu. W zwolnieniu napisano jednak, że mogę się poruszać. Zalecono mi nawet branie czynnego udziału w pracach Rady Miejskiej, której jestem członkiem. Mam sprawny mózg i głos, więc mogę też prowadzić kampanię - tłumaczy Biernacki.

Dodaje, że wykryto u niego również komórki nowotworowe. - Na szczęście niezłośliwe - tłumaczy kandydat.

L-4 obowiązuje do końca kampanii wyborczej. - Nie wiem, czy po wyborach nie zostanie przedłużone, bo czeka mnie długa rehabilitacja - kończy radny.

od 7 lat
Wideo

21 kwietnia II tura wyborów. Ciekawe pojedynki

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gdansk.naszemiasto.pl Nasze Miasto