Wczoraj w gmachu Akademii Muzycznej w Gdańsku poznaliśmy laureatów pierwszej edycji Międzynarodowego Bałtyckiego Konkursu Pianistycznego. Pierwszą nagrodę w wysokości 7 tys. euro zdobył reprezentant Federacji Rosyjskiej Evgeny Starodubtsev.
- Poziom konkursu był bardzo wysoki - ocenia przewodniczący jury prof. Piotr Paleczny. - Bardzo wyśrubowany był także poziom trudności repertuaru konkursowego. W dodatku był aż 4 etapowy, co jeszcze podwyższyło jego trudność. W ten sposób bardzo precyzyjnie mogliśmy ocenić możliwości każdego z uczestników i choć w czasie uzgadniania werdyktu były pomiędzy członkami jury pewne rozbieżności, to jesteśmy zgodni co do końcowych wyników. Wygrał najlepszy.
26-letni zwycięzca gdańskiego konkursu jest absolwentem prestiżowego Państwowego Konserwatorium im. Piotra Czajkowskiego w Moskwie, w którym kontynuuje obecnie studia podyplomowe. Ma już spore doświadczenie konkursowe.
- Dla mnie osobiście zawsze najtrudniejszy jest pierwszy etap - twierdzi laureat. - Później czuję się coraz pewniej. W trzecim etapie wybrałem cykl "Maski" Karola Szymanowskiego, nie tylko dlatego, że bardzo cenię tego kompozytora. W regulaminie znalazło się wyróżnienie za interpretację jego utworów, które też chciałem zdobyć.
I zdobył. Wszystkie trzy główne laury zdobyli zresztą pianiści zza naszej wschodniej granicy - Vitaly Pisarenko drugą i 3,5 tys euro, a trzecią i 2 tys. euro Kirył Keduk z Białorusi. Sukces Białorusina jest zarazem sukcesem gdańskiej AM i dyrektora konkursu prof. Waldemara Wojtala, który jest jego nauczycielem.
Międzynarodowy Bałtycki Konkurs Pianistyczny ma się odbywać co dwa lata. W debiutanckiej edycji wzięło udział 23 młodych artystów z całego świata, choć zgłoszonych było 43. Niezbyt imponujący udział polskich pianistów w konkursie był prawdopodobnie spowodowany dwoma innymi krajowymi konkursami odbywającymi się w grudniu. Dla gdańskiej imprezy szukać się więc będzie innego miejsca w kalendarzu.
- Jesteśmy bardzo zadowoleni z zakończonego konkursu - deklaruje prof. Wojtal. - Myślimy, że w przyszłości wyrobi sobie ważną pozycję, a wiadomo - najlepiej o imprezie tego typu świadczą jej laureaci. I oczywiście nazwiska w jury, a udało nam się zgromadzić znakomite grono.
Skład sądu konkursowego jest rzeczywiście imponujący. Oprócz Palecznego zasiedli w nim Dina Joffe z Izraela, Aquiles Delle Vigne z Argentyny, Peter Eicher z Niemiec, Salvatore Spano z Włoch i Polacy Józef Stompel z AM w Katowicach i prof. Wojtal.
Konkursy muzyczne są w świecie ważnym miernikiem wartości miasta, które je gości. Gdańsk ma ambicje ważnego centrum kulturalnego, więc powinien rozwijać zapoczątkowaną właśnie imprezy. Wysoki poziom laureatów pozwala wierzyć, że w następnych latach nad Motławę będą przyjeżdżali coraz lepsi pianiści. Magnesem może być dla nich także świetna infrastruktura gdańskiej akademii.
Oni także wygrali w Gdańsku
* Carles Marin (Hiszpania) - wyróżnienie 500 euro.
Absolwent Królewskiego Konserwatorium w Madrycie, obecnie student podyplomowy Konserwatorium w Rotterdamie w Holandii.
* Arisa Sakai (Japonia) - wyróżnienie 500 euro.
Osiemnastolatka, pochodzi z Tokio. Jedna z najmłodszych uczestni-czek. Studiuje we Francji w Conservatoire National de Region de Paris.
* Edgar Wiersocki (Polska/Białoruś) - wyróżnienie 500 euro.
Podobnie jak Kirił Keduk pochodzi z Białorusi i studiuje obecnie w Akademii Muzycznej im. Stanisława Moniuszki w Gdańsku.
Jak czytać kolory szlaków turystycznych?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?