Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Mieszkańcy wstrzymali wycinkę drzew przy ul. Migowskiej w Gdańsku! Sprawą zajmuje się Wydział Środowiska Urzędu Miejskiego

Piotr Kallalas
Piotr Kallalas
Interwencja mieszkańców ul. Migowskiej doprowadziła do wstrzymania wycinki, która docelowo obejmowała usunięcie 54 drzew w związku z rozbudową ciepłociągu. Inwestor posiada wymagane zgody, jednak kontrowersje budzi fakt, że zezwolenie zostało wydane już po wkopaniu rury, która stanowiła powód wykonania prac drwalskich. Deweloper z kolei podkreśla, że zgodnie z wymaganiami technicznymi w rejonie tej instalacji nie mogą rosnąć drzewa.

Wycinka drzew przy ul. Migowskiej wstrzymana?

W ubiegłym tygodniu mieszkańcy domów przy ul. Migowskiej w Gdańsku zostali zaskoczeni wycinką drzew na tyłach pierzei, która ciągnie się na górnym tarasie drogi. Po społecznej interwencji na miejsce miała przyjechać policja, jednak pracownicy zajmujący się usuwaniem drzew przedstawili zgodę z Wydziału Środowiska Urzędu Miejskiego w Gdańsku.

Mieszkańcy nie dali za wygraną i postanowili interweniować we wspomnianym referacie, który ostatecznie zwrócił się do inwestora - firmy Budros z prośbą o wstrzymanie prac. Co w takim razie sprawiło, że pomimo posiadanej zgody, wstrzymano cięcia? Mieszkańcy wskazują, że zgoda na obecną wycinkę miała być wydana w kontekście budowy rury ciepłowniczej, która została zakopana w grudniu.

- Okazało się, że w tym wypadku wycinka jest zaplanowana na potrzeby stworzenia ciepłociągu, który, co ciekawe, został położony tutaj 2 miesiące temu. W naszej opinii zgoda została wydana na podstawie fałszywych informacji - mówi Maciej Wójciński, mieszkaniec ul. Migowskiej i dodaje - Moim zdaniem drzewa nie kolidują z ciepłociągiem, a rozpoczęta wycinka ma po prostu zrobić miejsce nowej inwestycji domków o zabudowie bliźniaczej, na którą jeszcze nie ma zgody.

Wycinka miała objąć 54 drzewa - przede wszystkim klony, a także krzewy znajdujące się w obszarze inwestycji. Okazuje się, że pierwszy wniosek dotyczący usunięcia drzewostanu, argumentowany rozwojem ciepłociągu, trafił do gdańskiego magistratu w październiku ubiegłego roku.

- Wnioskodawca przedłożył zgłoszenie zamiaru wykonywania robót budowlanych polegających na budowie miejskiej sieci ciepłowniczej wraz z przyłączami do budynków mieszkalnych. Po przeprowadzeniu wizji terenowej, ze względu na ilość usuwanej zieleni oraz jej lokalizację, wnioskodawca został wezwany do uzupełnienia wniosku o plan nasadzeń kompensacyjnych. Wniosek został uzupełniony w połowie grudnia. Decyzja zezwalająca na usunięcie zieleni została wydana w styczniu 2021 - informuje Jędrzej Sieliwończyk z Urzędu Miejskiego w Gdańsku.

Oznacza to, że ostatecznie zatwierdzona zgoda została wydana już po instalacji ciepłociągu. Przeprowadzona wizja lokalna, na podstawie której wydano decyzję, miała jednak miejsce przed wkopaniem rury.

Przedstawiciele Urzędu Miejskiego poinformowali, że organ nie posiada ustawowych kompetencji do wstrzymania wycinki, ale poproszono inwestora o wstrzymanie prac. Deweloper zgodził się na przerwę, jednak utrzymuje, że usunięcie drzew jest konieczne i w pełni uargumentowane. Rośliny mają kolidować z wykonaniem podejść do zaplanowanych budynków.

- Część przyłącza ciepłowniczego przy ul. Migowskiej została wykonana około półtora miesiąca temu - podkreśla Jakub Sokołowski, dyrektor d/s inwestycji z Przedsiębiorstwa Budowlano Montażowe i Rusztowaniowe “Budros”. - Do wykonania pozostały podejścia do projektowanych budynków, gdzie zachodzi konieczność wykonania wykopów będących w kolizji z drzewami. Zgodnie z wymaganiami technicznymi w rejonie tej instalacji nie mogą rosnąć drzewa. W naszej opinii realizacja wycinki nie budzi wątpliwości i była prowadzona zgodnie z decyzją Wydziału Środowiska Urzędu Miejskiego w Gdańsku. Obecnie na prośbę Wydziału Środowiska UM prace związane z wycinką zostały wstrzymane do czasu wyjaśnienia sprawy. W tej okolicy planujemy stworzenie zabudowy bliźniaczej.

Mieszkańcy sugerują, że wycinka została przeprowadzona właśnie z myślą o przyszłej inwestycji mieszkaniowej. Zapytaliśmy Urząd Miejski, czy została już wydana zgoda na powstanie w tym miejscu "bliźniaków".

- Działka nr 553 obr. 54 nie jest objęta pozwoleniem na budowę domów bliźniaczych ani żadnych innych budynków. Natomiast część działki nr 553 objęta była zgłoszeniem robót polegających na budowie sieci c.o. - informują przedstawiciele Urzędu Miejskiego w Gdańsku.

Jaki będzie ciąg dalszy tej historii?

W odpowiedzi na skargi mieszkańców przedstawiciele Wydziału Środowiska UM w Gdańsku dokonali kolejnej wizji lokalnej potwierdzające wykonywanie prac ziemnych i wycinki w tym miejscu. Teraz magistrat czeka na wyjaśnienia.

- Wydział Środowiska skontaktował się z inwestorem w celu ustalenia, czy roboty zostały już wykonane. Tego samego dnia zostały przygotowane dwa dokumenty odebrane osobiście i niezwłocznie przez inwestora. Jednym z nich było zawiadomienie o wszczęciu administracyjnego postępowania wyjaśniającego, drugim o przeprowadzeniu dowodu w sprawie w dniu następnym. Oględziny z inwestorem odbyły się 4 lutego. W ciągu dwóch tygodni inwestor ma przedstawić pisemne wyjaśnienia. Dalsze kroki będą podejmowane w zależności od zebranego materiału dowodowego - informuje Jędrzej Sieliwończyk.

JAK NIE SZKODZIĆ ZWIERZĘTOM?

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Michał Pietrzak - Niedźwiedź włamał się po smalec w Dol. Strążyskiej

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Mieszkańcy wstrzymali wycinkę drzew przy ul. Migowskiej w Gdańsku! Sprawą zajmuje się Wydział Środowiska Urzędu Miejskiego - Dziennik Bałtycki

Wróć na gdansk.naszemiasto.pl Nasze Miasto