Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Miliony euro przeznaczone dla rybaków mogą przepaść

HUBERT BIERNDGARSKI
Ponad 100 mln euro z Sektorowego Programu Operacyjnego "Rybołówstwo i Przetwórstwo Ryb" może przepaść, jeżeli nie zostanie wykorzystane do końca tego roku.

Ponad 100 mln euro z Sektorowego Programu Operacyjnego "Rybołówstwo i Przetwórstwo Ryb" może przepaść, jeżeli nie zostanie wykorzystane do końca tego roku. Dlaczego? Urzędnicy twierdzą, że rybacy niechętnie korzystają z unijnych programów i ociągają się ze składaniem wniosków, a rybacy mówią, że zniechęcają ich długotrwałe procedury.

Pieniądze z funduszy SPO można wykorzystywać do kwietnia 2008 roku. Jeżeli tak się nie stanie, to przepadną, bo nie można przesunąć ich na inne cele. Co gorsza, przyszłe fundusze dla rybaków mogą być pomniejszone o kwotę, której nie wykorzystaliśmy w tym roku.
Ostatnio, aby zachęcić rybaków do składania wniosków, ruszyła nawet kampania informacyjna w mediach. Czy zachęci rybaków do składania wniosków?
- Może dzięki tej kampanii uda się nam wydać wszystkie zaplanowane fundusze - twierdzi Radosław Iwański, rzecznik prasowy Agencji Modernizacji i Restrukturyzacji Rolnictwa. - Organizujemy również spotkania z rybakami bezpośrednio w portach i namawiamy ich do korzystania z funduszy unijnych.
Rybacy najwięcej wykorzystali funduszy w 2005 i 2006 roku, kiedy składano wnioski na złomowanie starych jednostek rybackich. Wtedy trafiło do nich ponad 400 mln złotych. Jak się okazuje, rybacy byli tak chętni do korzystania z dotacji, bo nie było większych problemów ze składaniem wniosków. Teraz jednak sytuacja wygląda inaczej.
- Po pierwsze, najpierw musimy zainwestować własne pieniądze i dopiero czekać na zwrot z dotacji unijnej - wyjaśnia Grzegorz Hałubek, szef Związku Rybaków Polskich. - Nikogo z armatorów nie stać dzisiaj na zaciąganie olbrzymich kredytów. Poza tym bardzo często pieniądze z Unii przeznaczane są na zakup sprzętu, który już na pokładzie mamy, i to stosunkowo nowy. Ile razy można wymieniać na przykład wyciągarkę do sieci? Już nie wspomnę o tym, że procedury są bardzo trudne i pracochłonne, a wysłane wnioski leżą miesiącami bez odpowiedzi.
Urzędnicy z Agencji Modernizacji i Restrukturyzacji Rolnictwa uspokajają i zapewniają, że w tym roku zdążą z rozdysponowaniem funduszy.
- Są gotowe wszystkie plany finansowe i mamy rozpisane do końca roku wypłaty - przekonuje Radosław Iwański.

od 7 lat
Wideo

Reklamy "na celebrytę" - Pismak przeciwko oszustom

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gdansk.naszemiasto.pl Nasze Miasto