Miłośnicy kolei walczą o reaktywację linii SKM do Nowego Portu

Pomysł porwał tłumy. Ponad 1/3 osób popierających projekt to ludzie z Nowego Portu i Brzeźna, ci najbardziej zainteresowani przywróceniem kolei. - Drugie tyle stanowią ludzie spoza Gdańska. Zadziałało silne lobby kolejowe i swoista solidarność miłośników pociągów - wyjaśnia Dariusz Słodkowski.
- W Nowym Porcie mieszkają moi dziadkowie, więc spędzam tam dużo czasu. Przydałby się pociąg, żeby szybciej dojechać - mówi Piotr Hoffman, jeden z internautów popierających pomysł na Facebooku. - Poza tym reaktywacja linii ułatwi dojazd na stadion - dodaje.

Pomysł zrodził się właśnie w związku z Euro 2012. - Przy okazji budowy PGE Arena pojawiła się możliwość reaktywacji linii. W najbliższych miesiącach zostanie podjęta decyzja, kiedy konkretnie miałoby to nastąpić. Czas działać teraz i pokazać, że pomysł cieszy się poparciem mieszkańców - podkreśla inicjator.
Przywrócenie ruchu pociągów popiera również Pomorskie Stowarzyszenie Sympatyków Transportu Miejskiego. - Linia do Nowego Portu jest w gruncie rzeczy cały czas czynna. Pociągi mogłyby pojechać nią nawet jutro, bo jej właściciel - PKP TLK dba o utrzymanie torów i trakcji - mówi Adam Kaszubowski, prezes stowarzyszenia.

Szybka Kolej Miejska przestała obsługiwać połączenie do Nowego Portu 25 czerwca 2005 r. - Zamknięcie tej linii to wyniki tzw. efektu "kuli śnieżnej". Jeździło nią coraz mniej pasażerów, bilety drożały, infrastruktura się pogarszała, a prędkość przejazdu zwalniała. Im wolniej jeździł pociąg, tym mniej pasażerów nim podróżowało - wyjaśnia Słodkowski. - Kolej była też droższa od tramwajów. Nic więc dziwnego, że mieszkańcy wybierali tańsze i bardziej elastyczne rozwiązanie tramwajowo-autobusowe - dodaje.

Oficjalny koszt projektu nie jest jeszcze znany, ale szacuje się go na ok. 15 mln zł. - W przypadku SKM do Nowego Portu istnieje możliwość dofinansowania przez pomorski samorząd 75 proc. ze środków Unii Europejskiej - zapowiada Mieczysław Struk, marszałek województwa pomorskiego. - Trzeba pamiętać, że to połączenie będzie służyć nie tylko jako dojazd do budowanego właśnie stadionu w Letnicy, lecz będzie również wygodnym i szybkim środkiem transportu na co dzień - dodaje.

Na początku przyszłego roku odbędzie się debata pod hasłem "Czy kolej do Nowego Portu jest potrzebna?". - Mogę śmiało powiedzieć, że tak. Podobnie myśli wielu mieszkańców - mówi Adam Kaszubowski.

Krótka historia trasy Nowy Port
Otwarcie linii Gdańsk Główny - Nowy Port nastąpiło 1 października 1867 r.
Kolejki jeździły do 24 czerwca 2005 r.
W ciągu doby odbywało się na tej linii 8 kursów.
Trasa liczy 6 przystanków (Gdańsk Główny, Nowe Szkoty, Kolonia, Zaspa Towarowa, Brzeźno, Nowy Port).
Od ostatniego przejazdu perony zarastają trawą, za to tory są w dobrym stanie.