Mistrzostwa Świata w Siłowaniu na Ręce w Gdyni. Liczą się siła i technika

Mistrzostwa Świata w Siłowaniu na Ręce rozpoczęły się już w poniedziałek, 2 września, ale właściwe zawody czekają nas dopiero od środy. Największe emocje jednak w piątek i sobotę, gdy odbędą się mistrzostwa seniorów. Wcześniej w szranki staną juniorzy i niepełnosprawni.

Rekrodowe mistrzostwa

W tegorocznych mistrzostwach wystartuje prawie 1,2 tys. zawodników i zawodniczek z ponad 50 krajów. Wśród nich także 90 Polaków.

- Mistrzostwa świata to impreza wyjątkowa, nie tylko ze względu na jej wielkość i rozmach. Tutaj walczy się o medale, ale też o marzenia, o realizację życiowych celów, którym poświęca się wiele lat życia. Będą łzy radości, wzruszenia, będą też łzy z powodu porażki - mówi jeden z zawodników, Igor Mazurenko. - Ten sport, jak chyba żaden inny, oddaje emocje i pokazuje jego szczere oblicze. Myślę, że jest to możliwe dlatego, że większość z nas uprawia go z pasji, dla przyjemności, a nie dla wielkich pieniędzy. Tu nie ma miejsca na oszustwo, doping, kunktatorstwo, zakulisowe rozgrywki. Po prostu podchodzisz do stołu, patrzysz rywalowi w oczy i toczysz sprawiedliwy pojedynek - podkreśla armwresler, który w Gdyni będzie bronił tytułu mistrza świata w kat. masters +100 kg.

To właśnie dzięki Igorowi Mazurenko udało się zorganizować te mistrzostwa. Jest on bowiem prezydentem Polskiej Federacji Armwrestlingu i wiceprezydentem Europejskiej Federacji Armwrestlingu, a ten sport promuje w Polsce od wielu lat. To on jest największym medalowym faworytem, ale szanse mają także m.in. Marlena Wawrzyniak czy niepełnosprawni Maciej Gralak i Konrad Krawczuk.

- To jest bardzo szlachetny sport, uprawiany przez ludzi nie tylko silnych, ale też inteligentnych. Bo nie siła jest w nim najważniejsza, co niektórych może dziwić. Liczą się technika, szybkość, taktyka i strategia. Samą siłą nic tu nie zdziałamy. Często się zdarza, że zawodnik startujący w lżejszej kategorii bez problemu radzi sobie z "ciężkim". Ważne jest to, że armwrestling to sport widowiskowy, emocje widoczne są na twarzach zawodników - podkreśla Mazurenko.

Wszystkie zawody odbędą się w Hali Sportowo-Widowiskowej w Gdyni, wstęp będzie darmowy