Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Młodzież młodzieży, czyli koncert charytatywny w Cockney Pub

Oskar Pryczyniec
Oskar Pryczyniec
Sobotni wieczór (18.04) przyniósł wiele emocji tym, którzy spędzili go w Cockney Pub. Tego dnia odbył się tam punkowy koncert charytatywny, z którego dochód zostanie przeznaczony na Autonomiczną Akademie Aikido.

Szczytny cel przyciągnął do Cockneya bardzo dużą liczbę koncertowiczów, ich lilość przez cały wieczór rosła, a przyczyniły się przede wszystkim do tego wspaniałe zespoły, które zagrały tego dnia dla swoich fanów.

Na początek - urodzeni w PRL-u

Rozpoczęło Born In The PRL, które z samego początku śmiało się z tego, że niestety, ale nie są już pierwszej młodości. Ale to im wcale nie przeszkodziło w daniu dobrego koncertu. Doskonale rozgrzali i przygotowali publikę do zabawy przy następnych zespołach, zapowiadając tym samym świetną rozrywkę.

Podtrzymując klimat, na scenę wkroczyli panowie z PZPŻ, w zmienionym składzie, ale to im wcale nie przeszkodziło, by zagrać swoje najlepsze kawałki.

Nie tracąc czasu, na scenie pojawiły się punki z Social Cancer, którzy jak zwykle zadbali o doskonałą charakterystykę. Dwa wielkie irokezy sięgające ku sufitowi, mówiły same za siebie - gramy punk i dobrze nam to wychodzi. Koncert ten przyniósł wiele emocji, a napięcia nie wytrzymał bęben werbel, który po koncercie był całkowicie przedziurawiony.

Ledwo żywi od dobrej zabawy

Ścieżka Zdrowia, która wystąpiła w zmienionym składzie, zagrała swoje najlepsze utwory. Wszyscy w Cockneyu bawili się fantastycznie, a dowodem tego było nieustannie trwające pogo pod sceną.

Następnie zagrał zespół Disorient, który miał bardzo trudne zadanie, musiał utrzymać ludzi przy życiu, po tak bardzo wyczerpujących koncertach. Mimo tego, że grał bez basisty, poradził sobie z tym bez problemu. Johny, wokalista z Social Cancer, zaśpiewał na drugim wokalu.

Na koniec zagrała gwiazda wieczoru czyli Bachor. Sala była cała przepełniona fanami zespołu. Panowie z Giżycka ich nie zawiedli, zagrali swoje największe hity, dając przy tym prawdziwego czadu. Należą się gratulacje dla organizatora koncertu, za zaproszenie fantastycznych zespołów punkowych, oraz za szczytny cel, dla którego grały sobotnie gwiazdy.

od 7 lat
Wideo

Jak czytać kolory szlaków turystycznych?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gdansk.naszemiasto.pl Nasze Miasto