Ci pierwsi cieszyli się, że było spokojniej niż ostatnio, ci drudzy chwalili, że z powodu mniejszego zainteresowania akcją na obiad nie musieli czekać dwie godziny. W kwietniu, gdy imprezę organizowano po raz pierwszy, często samo złożenie zamówienia graniczyło z cudem. - Teraz nie miałam z tym problemu, bo ludzi wszędzie było zdecydowanie mniej. Gdyby nie plakaty informujące o akcji, trudno byłoby się zorientować, że w ogóle się odbywa - uważa Anna Mateja z Gdańska.
Zadowolenia z cięcia cen nie kryli turyści.- Warto było przyjechać - mówi Angelika Serwan z Wielkopolski.
Restauratorzy mają teraz czas na podsumowanie zysków i strat.
- Mieliśmy trzy razy więcej klientów, ale większe pieniądze za tym nie idą. Ludzie kupowali głównie kawę po 3 zł - wskazuje Bogusław Woźniak, właściciel Cocktail Baru Capri.
Miasto powtórkę akcji planuje wiosnę.
Strefa Biznesu: Uwaga na chińskie platformy zakupowe
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
