Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Moja zima w Gdańsku: szkoda, że już się kończy

Redakcja
Na pewno większość mieszkańców Gdańska potrafi tylko narzekać na zimę i sprawy z nią związane. Ja jednak chcę wam przedstawić zupełnie inne, bardzo pozytywne, spojrzenie osoby, która stosunkowo od niedawna ma do czynienia ze wszystkimi urokami tego okresu w Trójmieście.

Pochodzę ze wschodu Polski i u nas zimy są bardzo mroźne, -25 stopni to bardzo częste zjawisko, więc myślałem, pojadę nad morze, zupełnie inny klimat, cieplejszy, będę czuł się jak Eskimos w ciepłych krajach. Jednak zapomniałem o bardzo ważnym czynniku pogodowym, a dokładnie wilgotności powietrza. Nad morzem jest ona dużo wyższa i przez to właśnie zimę tutaj odczuwam jako nawet gorszą od tych co mam u siebie. To tyle na temat odczuć, a jak wygląda ta zima?

Muszę przyznać, że jest urokliwa, bardzo duże ilości śniegu, to jest to co lubię, a czego niestety w moich rejonach nie ma. Ulice posypane białym puchem, parki jakby zasłonięte na zimę białym prześcieradłem, no i oczywiście ludzie, przedzierający się przez ogromne zaspy śnieżne i przeklinający Zakład Oczyszczania Miasta na każdym kroku, ubrani w dwie pary spodni i trzy swetry, co swoją drogą jest bardzo dobrym patentem, który na pewno wykorzystam w przyszłym roku. Co chwila psujące się tramwaje, autobusy, które nie mogą podjechać pod oblodzoną górkę morenową, samochody zatrzymujące się na swoich bagażnikach, studentki robiące piruety, pięknie ozdobiona i oświetlona ul. Długa oraz stare uliczki przysypane śniegiem i oświetlone stylizowanymi latarniami.

To wszystko nadaje Trójmiastu, a szczególnie Gdańsku magicznego, wręcz baśniowego charakteru. Jednak jest jeszcze jedna najważniejsza rzecz, która czyni Gdańsk miejscem wyjątkowym zimą -  zamrożone morze. Jest to dla mnie sprawa tak niesamowita jak jednorożce lub gadające psy. I muszę przyznać, że czułem się jak dziecko w jakiejś bajkowej krainie móc biegać po falach, które ani drgnęły, polecam to wszystkim jako bardzo dobre ćwiczenie, oczywiście radzę trzymać się jak najbliżej brzegu.

Te wszystkie rzeczy sprawiły, że polubiłem zimę w Gdańsku, ale ona niestety już się kończy, mam nadzieję, że będę mógł ją przeżyć tutaj również za rok.

Zobacz też:

Zamarznięta Zatoka Gdańska skuta lodem
  • fledger:
Zamarznięta zatoka i molo w Brzeźnie
  • Marysia:
Molo w Brzeźnie i woda skuta lodem na zdjęciach
  • ACfotografia:
Zamarznięta Zatoka Gdańska: Molo w Brzeźnie o poranku
  • J.Kokalska:
Zimowo w Gdyni Orłowie

Kliknij w pierwsze zdjęcie, żeby rozpocząć przeglądanie fotogalerii:

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Otwarcie sezonu motocyklowego na Jasnej Górze

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gdansk.naszemiasto.pl Nasze Miasto