Wniosek do prezydenta radni złożyli po publikacjach "Dziennika Bałtyckiego" dotyczących molestowania nastolatki w jednym z gdańskich domów dziecka typu rodzinnego. Prokuratura oskarżyła wychowawcę, a zarazem męża dyrektorki placówki, o to, że w ciągu ośmiu miesięcy wielokrotne dopuszczał się "innej czynności seksualnej" wobec podopiecznej.
- Widać wydarzenia z Pucka niektórych pracowników socjalnych niczego nie nauczyły - mówi Kazimierz Koralewski, szef klubu PiS.
Wiceprezydent Gdańska Ewa Kamińska we wcześniejszych rozmowach przyznała, że osiem miesięcy, jakie minęło do ujawnienia sprawy, to czas niedopuszczalnie długi. Zaapelowała też do wszystkich środowisk mających kontakt z dziećmi o czujność.
[email protected]
Strefa Biznesu: Dlaczego chleb podrożał? Ile zapłacimy za bochenek?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?