Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Morena zostanie zhumanizowana, czyli...?

Redakcja
Gdańsk wprowadza nowy pomysł na rozwój dzielnic, w których, kolokwialnie mówiąc, mało się dzieje. Na pierwszy ogień poszła Morena.

Na początku warto zastanowić się nad tym, czym właściwie jest humanizacja osiedla. Urzędnicy podają wiele haseł, ale ciężko je zebrać w całość i jednoznacznie odpowiedzieć na to pytanie. W każdym razie chodzi o renowację ulic, chodników, budynków, czy budowanie boisk i miejsc zielonych.

Lubią Morenę

Zanim wskazano na Piecki i Migowo na pilotażowe miejsce, przeprowadzono badania potrzeb jej mieszkańców. A Ci wskazali, że czują się przywiązani do swojej dzielnicy, na której jest cicho, zielono i jest dobrze skomunikowana z centrum.

- Wśród wad, mieszkańcy podają wandalizm, przestępczość i brak miejsc, gdzie można spędzać wolny czas - mówi Jarosław Banaszewski z Miejskiego Ośrodka Pomocy Społecznej. - Dowiedzieliśmy się także, że do poprawy jest ocieplenie budynków, drogi, parkingi i place zabaw. Miejsca, które powinny powstać na Morenie to komisariat, kino, klub nocny czy większa ilość terenów zielonych - dodaje.

Humanizacja ma być przeprowadzona głównie przez Lokatorsko-Własnościową Spółdzielnię Mieszkaniową "Morena", a przy nikłym nakładzie finansowym ze strony miasta, które udostępnia przede wszystkim swoją wiedzę i doświadczenia związane z podobnego typu działaniami.

Humanizacja, czyli?

- Morena to przede wszystkim braki w infrastrukturze i duże potrzeby na remonty - mówi Grzegorz Lechman z referatu rewitalizacji gdańskiego magistratu. - Chcemy organizować wiele mniejszych spotkań w jednostkach, które roboczo nazywamy kwartałami. To one działałyby na rzecz wspólnego dobra - dodaje.

Nowe inwestycje napędzałyby kolejne, te następne itd. Wszystko przy dużym udziale samych mieszkańców, którzy mają oczywiście duże wymagania, ale nie zawsze są skłonni do działania. Według urzędników, mieszkańcy chcą przede wszystkim mieć, ale na talerzu, bez własnego wkładu.

- Morena ma ogromny potencjał w gruntach, a te będą coraz droższe - mówi Eugeniusz Głogowski, zastępca prezesa LWSM "Morena".

Na papierze wszystko wygląda bardzo ładnie. Za kilka lat Morena sama napędzi swój rozwój, będzie nowocześnie i czysto. Problem jednak polega na tym, że niewielu mieszkańców rozumie na czym ma polegać humanizacja.

Rządźcie się sami!

- Humanizacja humanizacją, my po prostu chcemy mieć zielono i bez dziur w jezdniach - mówi Zbigniew, mieszkaniec Moreny. Podobne zdanie mają inni mieszkańcy, którzy na spotkaniu z urzędnikami głównie narzekali na stan budynków.

Jednak Urząd Miasta jest pewny swego i głęboko przekonany w racji takiego kierunku działań.

- Lepiej, żeby to ludzie decydowali, czy ma być parking, czy park, czy coś innego - mówi Andrzej Duch, dyrektor Wydziału Urbanistyki i Architektury Urzędu Miejskiego. - W skrócie, rządźcie się sami - zapewnia. Jednak mieszkańcy takie zdanie przyjęli raczej z dystansem.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Bydgoska policja pokazała filmy z wypadków z tramwajami i autobusami

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gdansk.naszemiasto.pl Nasze Miasto