Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Mroźna zima wieje wiatrem

Dorota Abramowicz Jacek Sieński
Zamrożone sopockie molo fot. tomasz bołt
Zamrożone sopockie molo fot. tomasz bołt
Nad Pomorze nadciągnęła niebezpieczna fala mrozów. Temperatura odczuwalna spadła w piątek rano w niektórych częściach województwa do... minus 30 st. C! W szpitalach zaczęto przygotowywać wolne łóżka dla ewentualnych ...

Nad Pomorze nadciągnęła niebezpieczna fala mrozów. Temperatura odczuwalna spadła w piątek rano w niektórych częściach województwa do... minus 30 st. C! W szpitalach zaczęto przygotowywać wolne łóżka dla ewentualnych ofiar mrozów.

W stan alertu postawiono pracowników pomocy społecznej. Na niespełna 2,5 tysiąca pomorskich bezdomnych czekają wolne miejsca w noclegowniach.
Atak zimy uwięził na kilkadziesiąt godzin pół tysiąca pasażerów polskiego promu "Stena Baltica" u wybrzeży Szwecji. Zawinił niekorzystny kierunek wiatru, którego siła dochodziła w porywach do 100 km na godzinę. Dopiero w piątek o godz. 9.15 prom został wprowadzony bezpiecznie do portu w Karlskronie przez holownik.
- "Stena Baltica" opuściła Gdynię w środę o godzinie 21, a do Karlskrony miała wpłynąć w czwartek o godzinie 7.30 - mówi Agnieszka Zembrzycka, rzecznik prasowy Stena Line Polska w Gdyni. - Kapitan promu podejmował cztery razy próby wprowadzenia go do portu. Uniemożliwiał to silny, północny wiatr, a więc wiejący od lądu. Wobec zagrożenia, jakie stanowiło uderzenie w nabrzeże albo w inny statek cumujący już w porcie, kapitan podjął decyzję o wezwaniu holownika i oczekiwaniu na jego przybycie na morzu. Oczekiwanie się przedłużyło - podobne kłopoty miało wiele statków, w tym promów, płynących do innych portów szwedzkich i duńskich.

Zembrzycka zaznacza, że prom "Stena Baltica" został w 2005 roku gruntownie zmodernizowany, a promy Stena Line odpowiadają rygorystycznym wymogom bezpieczeństwa konwencji SOLAS.
Skutki mrozów są odczuwalne również na lądzie, gdzie silny wiatr potęguje odczucie zimna. Do szpitali zgłaszają się pacjenci z odmrożeniami, lekarze - zwłaszcza na oddziałach wewnętrznych - przygotowują łóżka na przyjęcia kolejnych chorych.
- Wypisaliśmy pacjentów w lepszym stanie, by zwolnić siedem miejsc - słyszę na internie w Szpitalu Wojewódzkim w Gdańsku. - Przy tej pogodzie pewnie w poniedziałek wszystkie będą zajęte.
Meteorolodzy przewidują, że w sobotę rano dojdzie do nagłego, silnego spadku ciśnienia.
W niedzielę temperatura spadnie do - 7 st. C, ciśnienie osiągnie 1029 hPa . Można się spodziewać słabych opadów śniegu. Siła wiatru wyniesie 30 km na godz.
W następnych trzech dniach temperatura wzrośnie do + 4 st. C. W styczniu należy spodziewać się jeszcze zimowych silnych sztormów.

Wirusy nie lubią dużego mrozu
Mróz może być śmiertelnie niebezpieczny, zwłaszcza dla osób będących pod wpływem alkoholu. Wśród sześciu ofiar, które zamarzły poprzedniej zimy na Pomorzu, nie było ani jednego bezdomnego.
Przez całą dobę pod bezpłatnym numerem telefonu 986 przyjmowane są sygnały o ludziach potrzebujących pomocy. Można tez dzwonić pod dyżurne telefony policji i Straży Miejskiej. W Gdańsku dodatkowo uruchomiono całodobowy numer telefonu 058 342 13 14 w noclegowni przy ul. Żaglowej.
Tylko w Gdańsku bezdomni mogą skorzystać z 600 miejsc w 12 placówkach, w tym też z jedynej na Pomorzu "ogrzewalni"przy dworcu PKP, czynnej w godz. 20-7 rano.

Z dr Ewą Massalską-Błęcką rozmawia Dorota Abramowicz
Czy mróz jest zdrowy?
Dla osób nieprzyzwyczajonych do niskich temperatur - tak nagły spadek może być szokiem. Szczególnie osoby starsze, cierpiące na choroby wieńcowe, powinny unikać wychodzenia z domów, gdyż silny wiatr potęguje odczucie zimna. Nagłe opuszczenie ciepłego pomieszczenia może spowodować bóle wieńcowe, a nawet doprowadzić do zawału.
Ale to chyba nie dotyczy silnych, młodych ludzi?
Młodzi powinni odpowiednio się ubrać i korzystać ze spacerów. Dłużej trwające mrozy sprawiają, że spada liczba zachorowań wirusowych, "lubiących" temperatury dodatnie.
Synoptycy zapowiadają silne spadki ciśnienia w sobotę.
Co oznacza ocieplenie, a dla wielu z nas - pogorszenie samopoczucia. Szczególnie trzeba uważać przy wstawaniu z łóżek,by nie doszło do omdleń.Warto też wcześniej wypić kawę lub szklankę wody.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Dziennik Zachodni / Wielki Piątek

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gdansk.naszemiasto.pl Nasze Miasto