"Niespokojny plon" Michała Frydrycha i "Niusia i Jaś" powstały w ramach projektu "Kolumbowie w św. Janie" i próbują pokazać współczesne spojrzenie na doświadczenia II wojny światowej zainspirowane tworami polskiej popkultury.
- W pierwszym zetknięciu z projektami doznałem szoku - opowiada Bartosz Filip, koordynator projektu z Nadbałtyckiego Centrum Kultury. - Moje wyobrażenie o interpretacji obecności tematyki wojennej w kulturze popularnej zderzyło się z niezwykle osobistą opowieścią Zając oraz wręcz sterylnym pomysłem Frydrycha.
Mural Zając ozdobił jedną ze ścian tunelu pod ul. Wita Stwosza nieopodal przystanku tramwajowego. Na pierwszy rzut oka to sielski obrazek z dziećmi na polu maków. Niepokój wzbudza jednak samolot na horyzoncie, zwiastujący wojenną zawieruchę. Artystka nie tylko rozprawia się z problemem niszczonego przez wojnę codziennego porządku życia, ale porusza kontrowersyjny temat małego powstańca.
Natomiast pacę Frydrycha oglądać można na ścianie budynku wydziału filologicznego tuż przy schodach prowadzących na parking. Jego mural to prosta praca inspirowana piosenkami Edmunda Fettinga, m.in. szlagierem "Deszcze niespokojne". Trudno jednak rozszyfrować "Niespokojny plon" - oglądający sam musi odpowiedzieć sobie na pytanie, czy chodzi tu o skutki wojny, czy może o plon, jaki wydała kultura rozprawiająca się z tym tematem.
Czytaj też:
Murale ożywiają blokowiska na Zaspie [wideo]
**
Roskowiński otwiera szkołę muralu
**
Jak czytać kolory szlaków turystycznych?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
