2 z 5
Poprzednie
Następne
Na dworcu u Szmeltera jadali kolejarze i polscy szpiedzy. Lato 1939 r. w Gdańsku
Do lokalu na dworcu (który dzierżawił Szmelter) przychodził Brunon Zwarra na gołąbki, ale można tu był też zjeść obiad za 1 guldena. Spotykali się tu przedstawiciele gdańskiej Polonii