Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Na gdańskich Siedlcach nie chcą ścieżki rowerowej

Anna Werońska
Mieszkańcy Siedlec  już teraz narzekają na wąski chodnik
Mieszkańcy Siedlec już teraz narzekają na wąski chodnik Przemek Świderski
Rozpoczęcie budowy ścieżki rowerowej wzdłuż ulicy Kartuskiej zaplanowane jest za kilka dni. Nie podoba się to mieszkańcom i właścicielom pobliskich sklepów, bo - jak twierdzą - choć są stroną w sprawie, nikt nie poinformował ich nawet o wydanej decyzji na budowę, a planowana ścieżka stanowi zagrożenie nie tylko dla pieszych, ale i dla rowerzystów. Do czwartku mieszkańcy byli też przekonani, że budowa rozpocznie się na wiosnę.

- Prezydent informował nas o tym kilka tygodni temu podczas otwarcia placu zabaw przy ul. Kartuskiej - wyjaśnia pan Jarosław, mieszkaniec Siedlec.

Problem dotyczy odcinka drogi od budynku nr 31 do skrzyżowania z ul. Tarasy.

- Ścieżka ma być poprowadzona bezpośrednio przy klatkach schodowych, w najbardziej ruchliwym i bardzo wąskim pasie, w którym poruszają się piesi - napisali mieszkańcy w wysłanym 10 dni temu odwołaniu do miasta oraz wojewody. - Budowa oznacza także likwidację ponad połowy miejsc parkingowych, co uniemożliwi mieszkańcom, klientom i dostawcom parkowanie przed posesjami. W dodatku miasto nie zapewniło odpowiedniej liczby miejsc parkingowych dla interesantów Urzędu Miejskiego, sądu, trzech szpitali i przychodni, więc już teraz zajmują oni nasze miejsca parkingowe.

Przedsiębiorcy i mieszkańcy z ul. Kartuskiej podkreślają , że nie są przeciwnikami budowy dróg rowerowych, ale uważają, że powinny być one tak przemyślane, by uwzględniać interesy każdej ze stron.

Realizacją inwestycji zajmuje się Dyrekcja Rozbudowy Miasta Gdańska. Urzędnicy oświadczyli, że w trakcie trwania prac zadbali o wszystkie niezbędne uzgodnienia, a ścieżka "zapewni płynny dojazd do obszarów zamieszkania, węzłów komunikacyjnych, zakładów pracy, urzędów i instytucji".
- Na etapie decyzji administracyjnej o ustaleniu lokalizacji inwestycji dopuszczone były konsultacje społeczne - przypomina Włodzimierz Bartosiewicz, dyrektor DRMG. - Wybrane rozwiązanie w zakresie trasy ścieżki jest jak najbardziej optymalne i kompromisowe.

Mieszkańcy Siedlec odpowiadają, że o żadnych konsultacjach nie mieli pojęcia.
- W tej sytuacji skierujemy sprawę do sądu - mówi członek nieformalnego komitetu mieszkańców Leszek Frączyk. - A jeśli będzie trzeba, to nawet do Brukseli, bo uważamy, że miasto w zły sposób wydaje unijne pieniądze.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Obwodnica Metropolii Trójmiejskiej. Budowa w Żukowie (kwiecień 2024)

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gdansk.naszemiasto.pl Nasze Miasto