Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Na gdańskiej Lechii jest coraz bezpieczniej

Redakcja
W meczu z Górnikiem Zabrze po raz pierwszy zastosowano nowy system bezpieczeństwa. Jednak prawdziwy test przejdzie podczas niedzielnego meczu z Lechem Poznań.

Nie od dziś wiadomo, że na stadionach piłkarskich w Polsce bywało niebezpiecznie. Jednak od kilku lat systematycznie zbliżamy się do standardów, które panują na zachodzie Europy. Dziś coraz częściej na stadion przychodzą prawdziwi kibice, których głównym celem jest dopingowanie ukochanej drużyny. Zaś Ci, którzy chcą się wyżyć, zwyczajnie nie są wpuszczani na stadion.

Monitorowani kibice

Aby wyjść naprzeciw oczekiwaniom kibiców, którzy chcą poczuć się jak na prawdziwie europejskim stadionie, włodarze Lechii postanowili zainwestować w system monitoringu, który w trakcie meczu ma sondować zachowanie kibiców i w razie zaistniałego chuligaństwa szybko namierzyć winowajcę. System to 35 kamer, które zainstalowane są na całym obiekcie - od kas aż po trybuny.

Ułatwić kontrolę wchodzących na stadion mają bramofurty, również nowo zainstalowane na Traugutta. Dzięki nim nie ma szans, by na stadionie pojawił się kibic bez biletu lub taki, na którego nałożono zakaz stadionowy. Zainstalowanie 26 bramek umożliwi wejście na stadion ok. 10 tys. osób w niespełna godzinę i opuszczenie tej samej ilości kibiców w mniej niż 8 minut.

- Faktycznie podczas ostatniego meczu z Górnikiem Zabrze na stadionie po raz pierwszy funkcjonowały bramofurty, monitoring i nagłośnienie - powiedział nam Błażej Słowikowski, rzecznik prasowy Lechii Gdańsk. - Z informacji, które posiadamy wszystko funkcjonowało bez zarzutu.

Aby usprawnić wchodzenie kibiców na stadion, władze Lechii apelują o wcześniejsze przychodzenie na stadion, by przy bramofurtach nie robiły się niepotrzebne "korki", które często pojawiają się zaraz po wprowadzeniu innowacji, gdyż niewielu kibiców wie jak zachowywać się przechodząc przez taką bramę czy co robić z biletem.

Głośniej na Lechii

Z kolei nowy system nagłośnieniowy ma pomóc w lepszej mobilizacji kibiców do dopingu, a także ułatwić przekazywanie najważniejszych komunikatów.

- Jak działa nagłośnienie wszyscy mieli okazję usłyszeć - krótko skomentował Słowikowski.

Trudny mecz, trudni kibice

Jednak prawdziwym testem dla nowego systemu będzie mecz z Lechem Poznań, który odbędzie się w niedzielę o godz. 17. Kibice obu drużyn nie darzą się sympatią od wielu lat i podczas takiego meczu łatwiej o agresywne zachowanie kibiców obu drużyn.

- Dla nas jest jednak ważne, że system, podobnie jak praca służb ochrony, został wysoko oceniony przez wizytujących stadion policjantów z Liverpoolu - zakończył Słowikowski.

**


emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Pomeczowe wypowiedzi po meczu Włókniarz - Sparta

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gdansk.naszemiasto.pl Nasze Miasto