Na Giewont ze słownikiem

Dzisiaj mija 25. dzień wędrówki kaszubskich pielgrzymów. Gdy dotrą w niedzielę na Giewont, będą mogli powiedzieć - za nami najdłuższa trasa w historii kaszubskich pielgrzymek, pokonaliśmy 920 km, a wraz z nimi własne słabości, zwątpienia, ból i lęki. Teraz jesteśmy mocniejsi.

Większość pielgrzymujących na Jasną Górę już powróciła do swoich domów. Na trasie do Zakopanego, a stamtąd na Giewont, pozostali Kaszubi, którzy wyruszyli m.in. aż z Helu. Po drodze weszli na szczyt Wieżycy. Tam kilkuset pielgrzymów uczestniczyło w niezwykłym wydarzeniu - poświęcony został, posadowiony na szczycie, krzyż. W imieniu Kaszubów Andrzej Młyński, prezes Lokalnej Organizacji Turystycznej "Szczyt Wieżyca" przekazał na ręce ks. prof. Jana Perszona kaszubski kamień. Zaniesiony on zostanie przez pielgrzymów na Giewont. - Pozostawiając go u szczytu Giewontu, dopełnimy symbolicznego wypełnienia słów Ojca Świętego - dodają pielgrzymi. - Pomysł pierwszej tak długiej wędrówki zainicjowany został jeszcze przez Jana Pawła II. Pod Wielką Krokwią w Zakopanem w 1997 roku Papież powiedział - krzyż pod Giewontem patrzy w stronę Zakopanego i Krakowa, i dalej, w kierunku Warszawy i Gdańska, ogarnia całą naszą ziemię od Tatr po Bałtyk.
Kamień kaszubski to symbol połączenia północy z południem.
Jutro pielgrzymi dotrą do Zakopanego. W tym dniu dołączy do nich kolejna kilkusetosobowa grupa Kaszubów, która przyjedzie do Zakopanego specjalnym pociągiem i autobusami z Gdyni i Sopotu. W tym też dniu, zarówno tu na Kaszubach, jak i na południu Polski, uczestnicy pielgrzymki i Czytelnicy ,Dziennika Bałtyckiego" otrzymają niezwykłe i pierwsze w historii wydanie słowniczka polsko-kaszubsko-góralskiego przygotowanego przez redakcję ,Dziennika Bałtyckiego". Partnerem wydania jestr firma BAT z Sierakowic. Słownik wraz z jutrzejszą gazetą będzie dostępny również na peronach trójmiejskich stacji PKP. - Jest to niespotykane i jedyne takie wydanie - powiedział Mariusz Szmidka, zastępca redaktora naczelnego "Dziennika Bałtyckiego". - Mamy nadzieję, że publikacją tą ułatwimy porozumiewanie się między sobą Kaszubów i górali. Zamiarem naszym było ukazanie w słowniczku bogactwa i zróżnicowania mowy obu grup regionalnych oraz podkreślenie wartości, które stanowią o ich odrębności. Język Kaszubów i gwara góralska są przecież fundamentem etniczności rodzimych mieszkańców obu regionów.