Na Kalwarii Wejherowskiej ma być bezpieczniej

Strażnicy miejscy ruszają na pomoc kalwarii wejherowskiej. Kilkanaście hektarów terenu tego wyjątkowego zabytku będą patrolować na... qadach. Póki co, uczą się jeździć na profesjonalnym torze koło Krokowej, pod okiem doświadczonych instruktoów z wejherowskiej wypożyczalni quadów.

Decyzja o zakupie quadów dla Straży Miejskiej zapadła w lipcu, kiedy to kapliczki Kalwarii zostały zdewastowane i sprofanowane przez wandali.

- Doszliśmy do wniosku, że kalwarię trzeba patrolować częściej, pytanie tylko jak to robić? - tłumaczy Zenon Hinca, zastępca komendanta Straży Miejskiej w Wejherowie. - Odrzuciliśmy pomysł pieszych patroli: wówczas strażnicy wychodziliby rano, i wracali o godz.15, a przecież mają też inne zadania. Natomiast autem na wzgórza się nie dojedzie. Myśleliśmy także o zakupie konia, ale zapewnienie zwierzakowi odpowiednich warunków: stajni, wyżywienia byłoby zbyt skomplikowane. Pozostały więc quady. Zaznaczam, że będą one pojawiały się tylko na kalwaryjskich wzgórzach. Do patrolowania ulic będziemy używali bardziej konwencjonalnych środków transportu - naszych radiowozów - dodaje z uśmiechem Hinca.

Do jazdy quadem zostało wyznaczonych ośmiu funkcjonariuszy, po dwóch z każdej zmiany służbowej.
Pierwsze jazdy próbne zostały zaliczone.

- Nie było tak źle, po terenie płaskim jeździło się całkiem fajnie - stwierdza strażnik Maciej Gaffke, który wczoraj pierwszy raz dosiadł quada.- Gorzej może być z jazda po stromych zboczach i między drzewami. Ale damy radę.

To zdanie podziela Grzegorz Sidorczuk z firmy GTL, która wypożyczyła quady i szkoli strażników.

- Oni muszą umieć jeździć zarówno po terenie płaskim, jak i górzystym, bo nasza wejherowska kalwaria to przecież zróżnicowane obszary - mówi Sidorczuk. - To na pewno dla nich duże wyzwanie, jazda quadem nie jest łatwa. A panowie wsiedli na nie pierwszy raz i przyznaję, doskonale sobie radzą. Wyszkolimy ich tak, by mogli bezpiecznie poruszać się tymi pojazdami po kalwarii. Będą musieli nauczyć się m.in. jazdy na dwóch kołach, bo ona w niektórych sytuacjach jest niezbędna. Ile potrwa szkolenie? Trudno powiedzieć. To jak z jazdą samochodem - jeden uczy się dłużej, drugi krócej. Myślę, że we wrześniu powinniśmy pierwszych strażników zobaczyć na kalwarii.

Władze miasta ogłosiły już przetarg na zakup quada, szacuje się, że będzie on kosztował kilkanaście tys. zł. Do tego strażnicy otrzymają specjalne kombinezony i środki łączności.

O Kalwarii Wejherowskiej

Pochodząca z XVII w. Kalwaria Wejherowska jest perłą architektury sakralnej Pomorza i jednym z najwybitniejszych sanktuariów Męki Pańskiej w Polsce. Była czwartą z kolei kalwarią powstałą w czasach Rzeczypospolitej szlacheckiej – po Zebrzydowskiej, Pakoskiej i Żmudzińskiej. Inicjatorem jej utworzenia i głównym fundatorem był wojewoda malborski Jakub Wejher. Cały obiekt składa się z 26 kaplic. Przez ponad 350 lat był ostoją polskiej wiary i tradycji. Regularne piesze pielgrzymki przybywają na kalwarię od 344 lat, do najstarszych należą pielgrzymki z Gdańska Oliwy, Kościerzyny i Pucka. Kalwaria nadal pełni duże znaczenie w życiu diecezji gdańskiej, podobnie jak znajdujący się w klasztorze ojców franciszkanów Cudowny Obraz Matki Bożej Wejherowskiej. Całość tworzy sanktuarium Maryjne odwiedzane przez rzesze pielgrzymów i turystów.