Na stacjach coraz drożej

Tańsza benzyna 95-oktanowa kosztuje na stacjach już ok. 4 zł za litr. Dwa miesiące temu mniej trzeba było płacić za benzynę 98-oktanową. Ceny mają rosnąć przynajmniej do maja.

Podwyżki hurtowych cen paliw z krajowych rafinerii nie ustają - zmieniają się co kilka dni. Efekt widać już na stacjach. Za benzynę 95-oktanową na niektórych stacjach trzeba płacić ponad 4 zł, za 98-oktanową ponad 4,2 zł. W ciągu dwóch miesięcy ceny wzrosły o prawie 30 groszy.
Kierowcy powinni szykować się na kolejne podwyżki.
- Drożeje zwłaszcza benzyna - uważa Andrzej Florczak, analityk BM Reflex. - Cena litra benzyny 95-oktanowej może dojść do 4,3 zł.
Jeśli ceny w najbliższych tygodniach będą rosły w takim tempie na stacjach za benzynę 98-oktanową ponownie trzeba będzie płacić 4,6 zł.
Rafinerie tłumaczą, że muszą dostosować swoje ceny do tych obowiązujących na świecie. Na europejskim rynku tona benzyny bezołowiowej kosztuje już prawie 690 dolarów. Tymczasem pod koniec lutego kosztowała 530 dolarów. Benzyna drożeje z powodu rosnącego popytu, spadających zapasów w USA i zwyżkujących notować ropy naftowej. Baryłka Brenta na giełdzie w Londynie kosztuje już 70 dolarów.
- Pobicie rekordu z ubiegłego roku wydaje się być możliwe - dodaje Florczak. - W najbliższych tygodniach ceny ropy utrzymają się na wysokim poziomie. Trzeba pamiętać, że zbliża się też sezon huraganów w Zatoce Meksykańskiej. Ubiegłoroczny huragan Rita mocno wywindował ceny ropy.
Na ceny ropy wpływa też niestabilna sytuacja polityczna na świecie. Zaostrzyć może się konflikt między USA i Iranem. Do poziomu sprzed wojny nie wrócił także eksport ropy z Iraku. Dodatkowo mogą pojawić się problemy z dostawą rosyjskiej ropy, którą przerabiają polskie rafinerie. Claude Mandil, szef Międzynarodowej Agencji Energetycznej uważa, że oczekiwania, iż rosyjscy dostawcy ropy zwiększą produkcję były ,zbyt optymistyczne" i lukę będą musieli wypełnić członkowie OPEC. Kraje kartelu od wielu miesięcy przekonują jednak, że wydobycie idzie pełną parą i mogą je zwiększyć tylko nieznacznie.
Obniżkę cen na krajowych stacjach mogłoby spowodować znaczne umocnienie się złotego do dolara. Na razie jednak tego nie widać. Perspektywa wcześniejszych wyborów lub wejścia Samoobrony do rządu może być jednym z powodów wzrostu kursu dolara.
Od przyszłego roku litr benzyny zdrożeje o 25 gr. O tyle bowiem rząd chce podnieść akcyzę na benzyny.