Nadzwyczajna sesja Rady Miasta Gdańska. Trasa Sucharskiego będzie drogą krajową

Radni, w iście wakacyjnych nastrojach, nie przemęczali się dzisiaj. Nadzwyczajna sesja, która z powodu remontu Nowego Ratusza, wyjątkowo odbyła się w gdańskim magistracie, potrwała bowiem niecały kwadrans. Posiedzenie było formalnością, bo w jego porządku znalazła się tylko jedna uchwała ws. pozbawienia ul. Sucharskiego kategorii drogi powiatowej.

- Nie ma żadnych innych punktów, więc pójdzie szybko. Witam tych, którym przerwałem urlop, ale będąc radnym trzeba się z tym liczyć. To nie pierwszy taki przypadek, że w lipcu zwołujemy nadzwyczajną sesję - rozpoczął sesję Bogdan Oleszek, przewodniczący Rady Miasta Gdańska.

Druk referował wiceprezydent Andrzej Bojanowski. - Przepraszam, to nie było planowane. Planowanym terminem zajmowania się tą uchwałą był sierpień, ale na prośbę i sugestię Ministerstwa Transportu, które musi rozpocząć szybsze procedowanie listy dróg krajowych, musimy się tym zająć teraz - wyjaśnił Bojanowski. - Trzeba zmienić charakter Trasy Sucharskiego z drogi powiatowej na krajową. Gdybyśmy się nie znaleźli na liście aktualizowanej w tej roku, przyszłoroczne kontrole mogłyby nam zarzucić, że projekt nie spełnia podstawowych parametrów, które były sfinansowane - dodał wiceprezydent.

Podjęcie uchwały o przemianowaniu drogi z powiatowej na krajową było konieczne w związku z funkcją, którą Trasa Sucharskiego pełnić będzie dla układu komunikacyjnego północnej Polski (dostęp do portu morskiego). 31 radnych głosowało za, nikt nie był przeciwko,ani nie wstrzymał się od głosu. Nie było też żadnej dyskusji.
Na sesji nieobecny był Krzysztof Wiecki, radny Klubu PiS, który wnioskował o przełożenie terminu posiedzenia z powodu urlopu. Jego prośba nie została jednak uwzględniona.

Czytaj więcej: Nie wszyscy radni chcą pracować w wakacje