Dwaj gdyńscy policjanci zostali wicemistrzami Polski w ratownictwie drogowym.
Sierżanci sztabowi Tomasz Miotke i Andrzej Gliszczyński, na co dzień funkcjonariusze drogówki, zajęli drugie miejsce w VIII Międzynarodowych Mistrzostwach Polski Ratowników Drogowych, organizowanych w Katowicach przez Zarząd Polskiego Związku Motorowego. O tytuł Mistrza Polski rywalizowały 44 dwuosobowe drużyny. Większość stanowiły zespoły strażaków i ratowników medycznych.
- Do zwycięzców, czyli zawodowych strażaków z Katowic, zabrakło nam 1,42 punkta - chwali się Tomasz Miotke.
Za to w konkurencji jazdy samochodem po torze z przeszkodami na czas gdynianie, jak na policjantów drogówki przystało, byli najlepsi.
- Mieliśmy też test wiedzy teoretycznej, który rozwiązaliśmy bezbłędnie oraz symulacje zdarzeń drogowych - relacjonuje Andrzej Gliszczyński. - Były to m. in. wypadek drogowy z udziałem motocyklisty, potrącenie pieszego przez samochód, którego kierowca miał zawał serca, pożar samochodu.
Wbrew pozorom policjanci, nawet drogówki, rzadko mają okazję udzielać pierwszej pomocy ofiarom wypadków.
- Zwykle nie jesteśmy sami na miejscu zdarzenia, oprócz nas są strażacy, sanitariusze pogotowia. Jednak dwa lata temu byłem w sytuacji, kiedy sam musiałem podjąć działania ratownicze. To było podczas Tour de Pologne. Dziewczyna już po przejeździe zawodników wjechała rowerem pod samochód - opowiada sierż. szt. Gliszczyński.
Wicemistrzostwo Polski w ratownictwie drogowym nie jest pierwszym tytułem, którym mogą pochwalić się Gliszczyński i Miotke. M. in. w 2003 roku zwyciężyli w konkursie Policjant Roku.
Zamach na Roberta Fico. Stan premiera Słowacji jest poważny.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?