Najsłynniejsze skoki w historii Trójmiasta: kradzież diamentów, bursztynu, biżuterii,napad na konwój
Skok dekady W tym roku mija pięć lat od wielkiego skoku złodziei diamentów, którzy przeprowadzoną akcją wprawili w osłupienie opinię publiczną. Przestępcy pojawili się na Międzynarodowych Targach Gdańskich, skąd ukradli drogocenne kamienie warte... 1,5 mln dolarów. Kosztowności były własnością pochodzącej z Belgii firmy Benelux Diamonds, która prezentowała diamenty na 14. targach jubilerskich Amberif. Działania złodziejskiej szajki wyprowadziły w pole zarówno ochronę, dbającą o bezpieczeństwo wydarzenia, jak i funkcjonariuszy, którzy bezskutecznie próbowali namierzyć sprawców. Śledczy zajmujący się sprawą ustalili, że kamienie miały zostać przekazane do depozytu, znajdującego się w sejfie ukrytym w piwnicy, tuż pod halą targową. Jak się jednak okazało, skrupulatne zabezpieczenia nie wystarczyły na przebiegłych złodziei. W dniu prezentacji diamentów kosztowności... zniknęły w tajemniczych okolicznościach. Łupem rabusiów padło 230 sztuk kamieni o wadze od 0,005 do 4 karatów i średnicy od 1 mm do 1 cm. CZYTAJ TEŻ: Pitawal Pomorski: Nie ma zbrodni doskonałej. Zawsze zostaje ślad...