Najważniejsze mecze z Wisłą

Już tylko dwie kolejki pozostały do zakończenia pierwszego etapu rozgrywek. W najbliższej Gedania podejmie Bank Pocztowy Bydgoszcz. Mecz rozpocznie się w sobotę o godz. 17 w hali przy ul. Kościuszki.

Bez względu na wynik, gdańszczanki i tak czeka walka o utrzymanie w spotkaniach z Wisłą Kraków. Niemniej gedanistki, które ambitnie walczyły w ostatni weekend w Warszawie ze Skrą, zamierzają zatrzeć złe wrażenie po przegranej przed własną publicznością z Naftą Gazem Piła, mimo osłabienia.
Trener Witold Jagła zmuszony będzie desygnować w składzie kolejną juniorkę. W naszej drużynie nie zagra kontuzjowana środkowa, Dominika Kuczyńska. Po meczu w stolicy pozostała na badaniach. Okazało się, że miała złamaną kość śródstopia, która się zrosła. Nastąpiło jednak zapalenie nerwu.

Kuczyńska ma przynajmniej dwa tygodnie z głowy. Przychodzi na treningi, ale pracuje tylko na siłowni. Nie biega i nie skacze. Wszyscy mają nadzieję, że będzie zdrowa 15 marca br. Wówczas rozpocznie się rywalizacja z Wisłą - do czterech wygranych - o pozostanie w krajowej elicie.

Gedania zajmuje przedostatnie miejsce w tabeli. Sobotni przeciwnik z Bydgoszczy, w którego zespole występuje eksgdańszczanka Bernadeta Leper, plasuje się oczko wyżej, ale ma dwa zwycięstwa więcej.
Biorąc pod uwagę wynik z pierwszej rundy, kiedy gdańszczanki przegrały na wyjeździe 2:3 - w piątym secie prowadziły 12:9 - nasz zespół nie stoi na straconej pozycji.

Witold Jagła

trener Gedanii

- Aktualnie pracujemy nad siłą - później zamierzamy poświęcić czas szybkości - a więc drużynie z pewnością zabraknie w sobotę świeżości. Brak Kuczyńskiej jest sporym osłabieniem, bowiem na parkiecie znajdzie się następna juniorka. Niemniej postaramy się podjąć walkę. Mimo że nie jesteśmy faworytem.