Mężczyznę udało się zatrzymać po dwóch miesiącach od zdarzenia. Rabuś ukrywał się pod nosem śledczych - wpadł w Sopocie.
- Kryminalni z Komendy Wojewódzkiej Policji w Gdańsku wspólnie z policjantami z Gdyni przez blisko dwa miesiące działali operacyjnie, aby ustalić, gdzie ukrywa się sprawca napadu - informują funkcjonariusze znający sprawę. - Mężczyzna został zatrzymany na ulicy, w pobliżu której wynajmował mieszkanie, żeby ukryć się przed wymiarem sprawiedliwości - dodają. Policjanci zabezpieczyli też przedmiot przypominający broń, którym najprawdopodobniej - jak wyjaśniają - posługiwał się w trakcie przestępstwa. Teraz narzędzie zostanie poddane ekspertyzie.
Czytaj też: Napad na bank w Gdyni. Policja zatrzymała podejrzanego o lutowy napad [ZDJĘCIA]
Zatrzymany 27-letni mężczyzna przyznał się do winy. Grozi mu 12 lat odsiadki. Ile skradziono w napadzie, o który podejrzewany jest gdańszczanin? - To utajnione informacje - ucina jeden z mundurowych. Nie wiadomo także, jak udało się namierzyć 27-latka. Informacyjne embargo tłumaczone jest dobrem prowadzonego śledztwa. W tym przypadku bowiem zatrzaśnięcie kajdanek na przegubach podejrzanego nie oznacza wcale, że sprawę można zamknąć. Kryminalni wciąż sprawdzają, czy mężczyzna nie jest powiązany z serią innych napadów, które w ostatnich miesiącach wstrząsnęły Trójmiastem.
Więcej szczegółów na dziennikbaltycki.pl
Przeczytaj więcej o napadach na banki:
*Napad na bank w Sopocie przy al. Niepodległości
*Napad na bank w Gdyni. Obrabowano punkt przy ul. Chylońskiej
CBŚP na Pomorzu zlikwidowało ogromną fabrykę „kryształu”
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?