Nasi najlepsi sportowcy otrzymali Stypendia Sportowe Marszałka Województwa Lubuskiego. Nagrody dostali też trenerzy! mamy dużo zdjęć | WIDEO

W 2023 r. województwo lubuskie zajęło 11. miejsce w rankingu województw w klasyfikacji polskiego sportu młodzieżowego. Cieszy każdy sukces młodych Lubuszan. Zarząd województwa od kilkunastu lat docenia ciężką pracę sportowców. Biuro prasowe urzędu marszałkowskiego informuje, że dyscypliny, w których region poradził sobie najlepiej, to akrobatyka sportowa, kickboxing, pięciobój nowoczesny, golf, kajakarstwo klasyczne, koszykówka 3x3 kobiet i piłka wodna.

– Życzę sportowcom wielu sukcesów i osiągnięć. Mam nadzieję, że będziemy ich podziwiać na olimpijskich arenach w Paryżu. Zapewniamy, że dalej będziemy wspierać lubuski sport i kluby sportowe. Ta wieloletnia tradycja będzie kontynuowana – podkreśla marszałek Marcin Jabłoński.

Stypendium pozwala dofinansować koszty treningów, startów w zawodach oraz zakupu sprzętu. Są to duże wydatki. – Co zrobię z pieniędzmi? Będę dużo inwestować w siebie, psychologa, suplementy, trenowanie, wyjazdy, czyli wszystko to, co zawsze dookoła się toczy przy sporcie – przyznała Marika Majewska z AZS-AWF Gorzów Wlkp.

Julia Żołyńska, reprezentantka Klubu Sportowego PASJA w tańcu breakdance przyznała, że stypendium sportowe umożliwia udział w zawodach. – Jeżdżę po całym świecie, więc dzięki temu mam możliwość wystartowania w zawodach, co nie jest tanie. Stypendium pomaga mi też w kształceniu się. Jak najbardziej nasze województwo jest dobrym miejscem do trenowania i pokazywania umiejętności – mówiła.

Dominika Piwkowska i Nikola Domowicz z UKS Nowiny Wielkie trenują saneczkarstwo lodowe. W ich przypadku treningi muszą odbywać się zagranicą, bo w Polsce nie ma odpowiedniego specjalistycznego obiektu. – Stypendium przeznaczymy przede wszystkim na karnety na siłownię i suplementy. Sprzęt do saneczkarstwa jest o wiele droższy, ale mamy zapewniony – wyjaśnia Nikola Domowicz.

W tegorocznej edycji wręczono 40 stypendiów sportowych. Każdy ze stypendystów otrzyma 740 złotych miesięcznie przez najbliższe 10 miesięcy, czyli od marca do grudnia tego roku.

- Trenerzy otrzymali jednorazowe nagrody w wysokości od 600 do 1000 zł. Do tego olimpijczycy i paraolimpijczycy, którzy uzyskali kwalifikacje olimpijskie na igrzyska w Paryżu otrzymali już nagrody w wysokości 10 tys. zł - wymienia kwoty Paweł Kozłowski, rzecznik prasowy zarządu województwa.

Zdaniem Piotra Ignaczaka, trenera kolarstwa w Ludowym Klubie Sportowym „POM” Strzelce Krajeńskie, dobrze by było zwiększyć budżet na pulę stypendiów, żeby jak największa liczba sportowców i trenerów mogła skorzystać.

– Na pewno stypendia sportowe pomagają trochę zapomnieć o problemach finansowych typu zakup odżywek, dojazdy na zawody, potrzebny sprzęt. Zawodnicy, szczególnie młodzi, jeszcze nie mają zawodowych kontraktów, dlatego pomoc w tym przypadku Urzędu Marszałkowskiego na pewno może załagodzić problemy młodych sportowców – powiedział.

Łukasz Porycki przyznaje, że co roku stara się zwiększać wysokość stypendium, aby mocniej wspierać sportowców. – Marzy mi się, żeby konkurować z ościennymi województwami w tym zakresie, ale środki finansowe mamy mniejsze. Jednak będziemy wspierać sportowców też innymi środkami – zapewnia wicemarszałek.

Czytaj też:

• Zielonogórscy gwardziści walczyli o medale i… sztabki złota