Gdańska policja nie ma wątpliwości, że to było podpalenie. - Ktoś spalił mazdę, a dwa inne stojące obok auta, opel astra i smart, zajęły się od niej ogniem. Na szczęście nikomu nic się nie stało - mówi Aleksandra Siewert, rzeczniczka prasowa Komendy Miejskiej Policji w Gdańsku.
Stróże prawa badają teraz wszystkie wątki tej sprawy.
Zobacz także:
Przypomnijmy, że w nocy z wtorku na środę z dymem w Gdańsku poszły trzy inne samochody - na ulicach Świtezianki, Dąbrówki i Zawodzie. W dwóch przypadkach było to podpalenie, zaś w jednym doszło do zwarcia instalacji.
W żadnym innym mieście w Polsce nie dochodzi tak często do pożarów samochodów jak w Gdańsku.
META nie da ci zarobić bez pracy - nowe oszustwo
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?