Nasz komentarz, czyli TVP 3 i mecz gdańskiej Lechii.

To co wydarzyło się w niedzielne popołudnie w TVP 3 to skandal niebywały. Mimo zapowiedzi faktycznie nie przeprowadzono relacji z meczu Lechia Gdańsk - Warta Poznań. Relacja się zaczęła i nie skończyła. Telewzyjni decydenci zaserwowali bowiem wszystkim miłosnikom piłki nożnej relację bezpośrednią, ale... z konwencji wyborczej PiS.
Frewencja na meczu była wyjątkowo niska. Zapewne setki, tysiące sympatyków Lechii zasiadły w niedzielę przed telewizorami i włączyły TVP 3. To samo dotyczy tysięcy sympatyków piłki nożnej w całym regionie. Zafundowano im skandal. Ich świadomy wybór zastąpiono propagandową pigułą w wykonaniu polityków PiS, a narzuconą przez telewizyjnych decydentów.
Jest to tak brutalny dowód lekceważenia widzów, z jakim dawno nie mieliśmy do czynienia. Tym gorszy, że zafundowany przez telewizję "publiczną".
Jako że pamięć mam niezłą pamiętam, jak w latach 80-tych koleje odejścia przywódców sowieckich (Breżniew, Czernienko, Andropow...) przerywały program telewizyjny. Nie wierzyłem, że kiedykolwiek jeszcze polityka tak brutalnie wkroczy w życie telewidzów i kibiców.
Jak się okazało moja wyobraźnie była zbyt ograniczona. PiS z... Białegostoku wygrał z Lechią, z gdańską tradycją, z oczekiwaniami tysięcy kibiców.
Wydawało się niemożliwe. A jednak się stało.