Gdańsk ogłosił właśnie listę osób, które otrzymają miejskie stypendia za osiągnięcia sportowe. Na liście zabrakło Natalii Partyki, która w zeszłym roku wygrała igrzyska paraolimpijskie i zdobyła na nich dodatkowo brązowy medal, a także reprezentowała Polskę na o igrzyskach olimpijskich w Londynie. Oprócz tego miała sporo innych, indywidualnych i drużynowych, sukcesów.
"Pieniądze nie są najważniejsze"
- Teraz słyszę, że przez regulamin nie można mi przyznać stypendium - mówiła Partyka na antenie TVN24. - Tak naprawdę pieniądze nie są tu najważniejsze. To oczywiście dodatkowe środki na wyjazdy, zgrupowania, tysiące różnych innych rzeczy, które trzeba opłacić. Często z własnej kieszeni. Chodzi o to, że sport paraolimpijski jest traktowany trochę gorzej - denerwuje się.
Co ciekawe, Partyka otrzymywała stypendium w poprzednich latach. W tym roku komisja uznała, że jej osiągnięcia są mniejsze niż 43 osób, które dostały stypendium. W imieniu Partyki wszystkie niezbędne dokumenty składał klub, nie było żadnych nieprawidłowości, decyzja leżała po stronie wspomnianej komisji. Co ciekawe, klub zwrócił się z pytaniem o motywację decyzji klubu, jednak odpowiedzi nie dostał.
Będą zmiany?
W regulaminie przyznawania stypendiów jest zapis o medalach olimpijskich, nie ma natomiast ani słowa o paraolimpiadzie, w której tryumfowała Partyka. Czy to zadecydowało? Zdaniem urzędu miejskiego, komisja po prostu uznała, że osiągnięcia tenisistki stołowej są po prostu za małe.
Po tej decyzji komisji, radni miasta chcą zmienić regulamin, by ten nie budził żadnych wątpliwości, także takich czy igrzyska paraolimpijskie są igrzyskami olimpijskimi.
20240417_Dawid_Wygas_Wizualizacja_stadionu_Rakowa
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?