2 z 19
Poprzednie
Następne
Nawiedzone wille i kamienice w Gdańsku. Historie z dreszczykiem. Znałeś te miejsca?
Willa na Aniołkach
Piękna, choć popadająca w ruinę willa na gdańskich Aniołkach ma niemal 100 lat i ponurą historię. Budynek, który należał do zamożnego kupca żydowskiego, Leona Astrachana, we wrześniu 1939 r. przejęła policja gdańska, a później aż do końca wojny mieściło się tam dowództwo nadokręgu SS. Był m.in. siedzibą hitlerowskiego zbrodniarza Richarda Hildebrandta. Po wojnie willę przejęła „bezpieka”, a na koniec mieściła się tu „wytrzeźwiałka”.
Obecnie opuszczona, choć wpisana do rejestru zabytków, z roku na rok ulega coraz większej dewastacji. Kolejni właściciele rozpoczynają prace remontowe, lecz szybko są one przerywane. Dlaczego? Lokalna legenda głosi, że willa nigdy nie będzie zamieszkała, bo jest przeklęta.