Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Nazwiska kandydatów do występów w Lechii na razie nie zachwycają

Paweł Stankiewicz
Bartosz Ślusarski nie łapie się do składu Lecha Poznań. Trafi do Lechii?
Bartosz Ślusarski nie łapie się do składu Lecha Poznań. Trafi do Lechii? Grzegorz Dembiński
Lechia Gdańsk potrzebuje wzmocnień. I działacze gdańskiego klubu zapewniają, że zimą do zespołu biało-zielonych dołączy czterech lub pięciu piłkarzy, którzy pomogą drużynie utrzymać się w ekstraklasie. Niestety, Lechia może także stracić czołowych zawodników. W Gdańsku są mocarstwowe plany, ale klubu zwyczajnie nie stać na utrzymanie kluczowych piłkarzy.

Nie jest to żadna nowość. Lechia cały czas musi oddawać swoich czołowych graczy, bo nie ma pieniędzy, aby ich zatrzymać. Tak było również w poprzednich latach, kiedy to Łukasz Trałka odchodził do Polonii Warszawa, Paweł Buzała do GKS Bełchatów, Hubert Wołąkiewicz do Lecha Poznań, a Marek Zieńczuk do Ruchu Chorzów.

Surma: Graliśmy żenadę

W tym sezonie Lechia przechodzi kryzys. Zamiast gry o czołowe miejsca w lidze walczy o utrzymanie się w ekstraklasie, a wiele wskazuje na to, że znowu straci swoich najlepszych piłkarzy. Abdou Razack Traore już pół roku temu chciał opuścić Gdańsk. Ostatecznie został, ale za rok będzie wolnym zawodnikiem, a za pół roku będzie mógł podjąć rozmowy kontraktowe z innymi klubami. Traore zagra w Pucharze Narodów Afryki i ma okazję tam się wypromować. Podobno piłkarzem zainteresowane są kluby rosyjskie z Terekiem Grozny na czele. To jednak może nie być koniec ubytków w kadrze biało-zielonych.
Ivansa Lukjanovsa chciałby pozyskać Lech Poznań. Reprezentantowi Łotwy za pół roku kończy się kontrakt. Chciałby zarabiać 150 tysięcy euro rocznie, a na to Lechii nie będzie stać. Z kolei bramkarza Wojciecha Pawłowskiego obserwuje Olympique Marsylia, ale wydaje się, że młody bramkarz tej zimy jeszcze nie odejdzie.

To wszystko jednak ubytki. A gdzie wzmocnienia? Maciej Turnowiecki, prezes Lechii, mówił, że chciałby, aby nowi piłkarze pojechali z drużyną już na pierwszy obóz zimowy do Niechorza. Kto mógłby trafić do Gdańska? W pierwszej kolejności napastnik Bartosz Ślusarski. Piłkarz nie ma miejsca w składzie Lecha i mogłoby dojść do wymiany między klubami, a do Lecha powędrowałby wówczas Lukjanovs. Ślusarski to doświadczony piłkarz, który występował w zespołach portugalskiej Leiry i angielskich West Bromwich Albion, Blackpool i Sheffield Wednesday. W polskiej ekstraklasie rozegrał 168 meczów i strzelił 44 gole.
To nie koniec zainteresowań biało-zielonych, jeśli chodzi o napastników. Gdański klub ponownie obiera kierunek łotewski, a na liście życzeń znajdują się Vladislavs Kozlovs i Jurgis Kalns. Ten pierwszy ma na koncie dwa występy w reprezentacji kraju, a w barwach FK Jelgava strzelił 17 goli w 32 meczach. Do wzięcia będzie za darmo, ale interesuje się nim także Legia Warszawa. Z kolei do wykupienia będzie Kalns, 29-letni napastnik klubu Metalurgs Liepaja, który w 33 spotkaniach zdobył 18 bramek. W kręgu zainteresowań jest także Brazylijczyk Nildo z Bogdanki Łęczna. Jesienią w I lidze 11 razy posłał piłkę do siatki. Wcześniej mówiło się o zainteresowaniu Lechii Arkadiuszem Piechem z Ruchu Chorzów. Trudno jednak przypuszczać, aby piłkarz chciał odejść do klubu niżej notowanego.

Drugą linię Lechii mógłby wzmocnić Grzegorz Bonin. Ten piłkarz urodzony w Tczewie zbierał bardzo dobre recenzje, grając w Górniku Zabrze. W Polonii Warszawa rozczarował. Józef Wojciechowski, właściciel Polonii, zdenerwowany postawą piłkarza ogłosił, że może go oddać nawet za darmo.

Włodarczyk: Awans Polski z grupy Euro 2012 wcale nie taki pewny

W gdańskiej drużynie także bardzo przydałby się środkowy obrońca. Tutaj idealnym kandydatem byłby Sebastian Madera, który rozstaje się z Widzewem Łódź. To utalentowany piłkarz, o którym Zbigniew Boniek mówił, że szybko trafi do reprezentacji. Teraz o to trudno, ale nie da się ukryć, że ten piłkarz byłby wzmocnieniem dla biało-zielonych. Sęk jednak w tym, że bardzo poważnie zainteresowane Maderą jest Zagłębie Lubin i podpisanie kontraktu jest ponoć bardzo blisko.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

20240417_Dawid_Wygas_Wizualizacja_stadionu_Rakowa

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Nazwiska kandydatów do występów w Lechii na razie nie zachwycają - Gdańsk Nasze Miasto

Wróć na gdansk.naszemiasto.pl Nasze Miasto