Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Nie było niespodzianki na PGE Arenie Gdańsk. Polska 1:3 Urugwaj [zdjęcia z meczu]

Redakcja
Gołym okiem było widać, że Polska gra z czwartą drużyną świata. ...
Gołym okiem było widać, że Polska gra z czwartą drużyną świata. ... Szymek Krusz
Gołym okiem było widać, że Polska gra z czwartą drużyną świata. Biało-czerwonych stać było tylko na kilka przebłysków i jedną piękną bramkę Ludovica Obraniaka.

Kliknij i zobacz zdjęcia z meczu! »

Zobacz też: Polska - Urugwaj: Zdjęcia kibiców

Mecz rozpoczęła wspaniała kartoniada, a 40 tys. osób odśpiewało hymn tak głośno, że z pewnością słychać było go nawet w Gdyni. Reprezentacja przystąpiła do meczu z dużym animuszem, ale to Urugwajczycy przeprowadzili pierwszą groźną akcję. W 4. minucie Przemysław Tytoń wygrał pierwszy pojedynek z Edisonem Cavanim.

Pechowy Glik

Wydawało się, że Biało-czerwoni kontrolują mecz, raz po raz atakując bramkę Fernando Muslery, jednak w 22. minucie Urugwaj przeprowadził świetną kontrę, z lewego skrzydła świetnie zacentrował Luis Suarez, a Kamil Glik niefortunnym wślizgiem pokonał Tytonia. Sytuacja powtórzyła się w 34. minucie. Polska atakowała, szybka kontra Urugwaju i Cavani wpakował piłkę do siatki. Sporą winę za tę bramkę ponosi obrona - Urusi zbyt łatwo weszli z akcją w pole karne Tytonia. Przed przerwą Biało-czerwoni przeprowadzili jedną akcję, z której kibice mogli być dumni. Po koronkowej akcji strzelał Kamil Grosicki, ale piłka minimalnie minęła bramkę Muslery.

Po przerwie piłkarze Fornalika ruszyli na Urugwaj z dużym animuszem, ale w ofensywnych akcjach brakowało dokładności i odrobiny szczęścia. Najlepszą akcję Biało-czerwoni przeprowadzili w 58. minucie, gdy po dwójkowej akcji Lewandowski - Piszczek ten drugi nie wykorzystał sytuacji sam na sam z Muslerą.

Piękny gol Obraniaka, ale to było za mało

Wreszcie w 64. minucie po krótkim rozegraniu na strzał z ok. 30. metra zdecydował się Ludovic Obraniak i bramkarz Urugwaju nie miał szans. Okazało się, że nie trzeba koronkowych akcji i kombinacyjnych zagrań, wystarczyło kropnąć bez zastanowienia. Niestety z bramki Biało-czerwoni cieszyli się ledwie dwie minuty. Świetne prostopadłe podanie dostał Luis Suarez, minął Kuszczaka i było już 1:3.

Do końca wynik się nie zmienił i ostatecznie Polska przegrała z Urugwajem 1:3. Po udanych meczach z Anglią i RPA, dziś ciężko doszukiwać się pozytywów. Polaków stać było tylko na kilka akcji na najwyższym poziomie, choć atakowali stosunkowo często. Pozostaje mieć nadzieję, że w meczach o punkty będzie lepiej. W końcu graliśmy z czwartą drużyną świata.

Polska 1:3 Urugwaj


Bramki: Glik sam. (22'), Cavani (34'), Suarez (66') - Obraniak (64').

Polska: Tytoń (Kuszczak 46') - Piszczek, Glik (Perquis 46'), Wasilewski, Komorowski - Krychowiak (Milik 83'), Polański (Trałka 72') - Grosicki (Błaszczykowski 73'), Obraniak, Mierzejewski (Pawłowski 59') - Lewandowski.

Urugwaj: Muslera - Aguirregaray (Gargano 60'), Lugano, Godin, Caceres - Rodriguez (Castro 74'), Lodeiro (Pereira 79'), Rios (Aguren 70'), Gonzales, Cavani (Ramirez 46') - Suarez (Stuani 85').

Kliknij w zdjęcie, żeby zobaczyć fotogalerię:

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Wywiad z prezesem Jagiellonii Białystok Wojciechem Pertkiewiczem

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gdansk.naszemiasto.pl Nasze Miasto