- Nie mamy zgody na protest to przyjdziemy pod ratusz na spacer. Nie chcemy zakłócać porządku tylko pokazać urzędnikom, że nie podoba nam się ich pomysł - mówi Kacper Lange, uczeń Zespołu Szkół Elektrycznych w Gdańsku.
Jak podaje portal tvn24.pl urząd chce "włączyć" szkoły pod inne placówki. Budzi to sprzeciw uczniów i nauczycieli. Jak podaje portal tvn24.pl propozycja prezydenta Piotra Kowalczuka zakłada m.in. przeniesienie niektórych szkół w inne miejsce albo połączenie kilku placówek. Pomysł nie podoba się szkołom i ośrodkom kultury, które organizują protesty. Radni mają głosować już pod koniec lutego nad uchwałami dotyczącymi tych placówek. Młodzież od kilku dni łączy się m.in. na facebooku, ponad tysiąc uczniów zapowiedziało, że przyjdą pod urząd miasta.
"Przypominam, że NIE jesteśmy manipulowani przez nauczycieli i dyrektorów. MAMY SWOJE ZDANIE, DZIAŁAMI SAMI, MY UCZNIOWIE DLA SWOJEJ SZKOŁY!" - czytamy na profilu NIE dla przeniesienia ZSZ nr 9 W Gdańsku
Prezydent miasta nie wyraził jednak już zgodny na oficjalny protest, ze względu na zbyt późny termin złożenia wniosku. Jedną ze szkół, która się nie zgadza jest Zespół Szkół Energetycznych. Ma zostać przeniesiona do Centrum Kształcenia Zawodowego i Ustawicznego w Gdańsku.
- Dla nas to tak naprawdę oznacza likwidację. Tutaj mamy odnowiony budynek i 10 pracowni informatycznych dostosowanych do naszych potrzeb. W CKZiU są zaledwie 2. Z kolei eksponatów z niektórych sal po prostu nie da się przenieść. Nasi uczniowie zaczynali się uczyć w ZSE i z taką pieczątką chcą ukończyć tę szkołę - wyjaśnia dla tvn24.pl Iwona Targońska, dyrektor ZSE w Gdańsku.- Powstanie moloch. Na pewno pogorszą się warunki nauki i plan zajęć. Oni tam mają duże obłożenie sal, my również – dodaje Targońska.
Ewa Kuczyńska z biura prasowego Gdańska tłumaczy, że nie jest to likwidacja, ale przeniesienie. Zapowiada, że nikt nie straci pracy. Projekt zmian ma pomóc uporządkować i ujednolicić ofertę edukacyjną w szkołach.
- Chcemy też lepiej zarządzać budynkami np. CKZiU w ciągu tygodnia wykorzystywało swój budynek tylko w 30 proc. - opowiada Kuczyńska dla tvn24.pl
Urzędnicy przedstawili tylko propozycje i nikt nie stawia jeszcze szkół przed ostatecznie podjętą decyzją.
Wybory samorządowe 2024 - II tura
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?