- Nie mam nawet możliwości by wyjechać samochodem z parkingu - skarży się pan Michał - na ulicy Nałkowskiej, na Morenie nikt nie odśnieża drogi. Za moim samochodem jest wielka zaspa śniegu i lodu. Przez to nie mogłem wyjechać w święta do rodziny.
Problem z wyjazdem i z parkowaniem mają nie tylko mieszkańcy gdańskiej Moreny. Taka sytuacja jest również na Zaspie, Przymorzu, Żabiance, Oruni Górnej, Kamiennym Potoku w Sopocie oraz na Karwinach w Gdyni, Rumi, Redzie i Wejherowie.
- W Sopocie oprócz głównych dróg w Święta nigdzie nie było odśnieżone! Ludzie brodzili po kostki w śniegu. W bocznych ulicach to już zupełnie zasypane, z resztą tak jest zawsze np. na ul. Pułaskiego, którą dojeżdża się do Monte Cassino. Jeśli nie o mieszkańcach, bo w końcu już po wyborach, to niech ratusz pomyśli o turystach którzy też ocenią Sopot i już więcej zimą nie przyjadą do kurortu - pisze pan Tomasz, nasz internauta.
Są już pierwsze konsekwencje bałaganu, jaki nie tylko zdaniem mieszkańców panuje w mieście.
- Wiceprezydent Sopotu Bartosz Piotrusiewicz ukarał upomnieniem z wpisem do akt dyrektora Zarządu Dróg i Zieleni w Sopocie za niedostateczne odśnieżanie sopockich ulic. Dyrektor ZDiZ został zobowiązany do znacznej poprawy stanu odśnieżania ulic w przeciągu 48 h pod rygorem dalszych sankcji - informuje Anna Dyksińska z sopockiego magistratu.
Jeden z pracowników spółdzielni mieszkaniowej tłumaczy, że sytuacja na osiedlowych parkingach i uliczkach paradoksalnie uniemożliwia ich odśnieżenie. Ulice są wąskie, a w dodatku z obu stron zastawione zaparkowanymi samochodami. Jeśli przejedzie tamtędy traktor z pługiem - zgarnie śnieg na chodnik lub na zaparkowane samochody. Ludzie zaczną się skarżyć.
- My zdecydowaliśmy się w tym tygodniu na wywożenie śniegu bo po prostu nie mamy już go gdzie składować - tłumaczy Krzysztof Kiedrowicz z administracji LWSM Morena.
Wygląda więc na to, że jedynym sposobem na zwiększenie ilości miejsc postojowych jest... wykopanie sobie miejsca samemu.
- U nas na osiedlu Witomino rozwiązaliśmy to w następujący sposób. Razem z sąsiadami, po świętach, skrzyknęliśmy się i sami odśnieżyliśmy cały parking. Dzięki temu każdy ma już gdzie zaparkować - chwali się pan Miłosz z Gdyni.
O naśladowców w innych rejonach Trójmiasta wciąż jednak trudno.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?