Brakuje pieniędzy. Gdybyśmy je mieli, nasze miejsce byłoby wyższe. A tak musimy się nastawić na obronę lokaty w ekstralidze żużlowej w meczach barażowych - stwierdza trener Wybrzeża, Romuald Łoś.
W minioną niedzielę zakończył się pierwszy etap rywalizacji. W przypadku gdańszczan nie zdarzył się cud. Zdaniem niektórych, przedostatnie miejsce i trzy punkty przewagi nad Stalą Pergo Gorzów to i tak sukces.
- Musimy przede wszystkim pokonać gorzowian u siebie i na wyjeździe - mówi Łoś. - Zakładam także, że zdobędziemy komplet punktów w spotkaniach z Polonią Piła i Apatorem Toruń w Gdańsku. To i tak za mało. Pilan, mających od nas pięć punktów więcej, raczej nie uda się dogonić.
We wszystkich meczach, które odbędą się w Trójmieście oraz w Gorzowie, Wybrzeże reprezentować będą dwaj Szwedzi, Stefan Andersson i Henrik Gustafsson.
- Do końca sezonu potrzebujemy około 300 tys. zł - powiedział dyrektor Wybrzeża, Grzegorz Rywelski. - Liczę, że czeka nas osiem spotkań, w tym dwa barażowe. Mając taką "kasę" moglibyśmy skorzystać za każdym razem z dwójki zawodników zagranicznych i wyremontować motocykle. W ostatnim czasie pojawili się drobni sponsorzy, ale to wciąż niewiele.
Być może jeszcze w tym tygodniu do Gdańska uda się ściągnąć Andrzeja Korolewa. Łotysz z polskim obywatelstwem został odsunięty od zespołu za słabe wyniki. Teraz z racji ostatnich kłopotów kadrowych - kontuzje Adama Fajfera i Pawła Duszyńskiego oraz zawieszenie Tomasza Cieślewicza - przydałby się w zespole.
Tymczasem niepokojące wieści dochodzą z innych ośrodków żużlowych w Polsce. W Pile udało się przekonać zawodników do dalszej jazdy, chociaż zaległości sięgają poprzedniego sezonu. Wszyscy podpisali się pod pismem, w którym zażądali poważnego traktowania. Jarosław Hampel, który nie dostał w tym roku nawet złotówki, chce otrzymać na własność czwarty odcinek karty zawodniczej.
Mówi się, że mistrzem kraju zostanie Atlas Wrocław. Jedyny klub, gdzie wypłaty są regularne. Podobno w Bydgoszczy zawodnicy po raz ostatni otrzymali pieniądze po meczu trzeciej kolejki. Smutek panuje w Grudziądzu. W najbliższy piątek prawdopodobnie zostanie ogłoszona upadłość I-ligowego jeszcze GKM.
Terminarz spotkań w ekstralidze
Po czternastu kolejkach nastąpił podział na dwie grupy - drużyn walczących o miejsca 1-4 i zespołów, które rywalizować będą o miejsca 5-8. Po podziale na grupę mistrzowską i spadkową zespoły zachowają dotychczas zdobyte punkty. Zachowany zostanie także bilans małych punktów. W drugim etapie rozgrywek drużyny będą się spotykały w swoich grupach według zasady każdy z każdym (na swoim torze i na torze rywala). O ostatecznej kolejności zadecyduje łączna suma punktów z całego sezonu. Zespół z grupy spadkowej nie może w końcowej tabeli wyprzedzić zespołu z grupy mistrzowskiej, nawet jeśli będzie miał więcej punktów.
O MIEJSCA 1-4
18 sierpnia: Point S Polonia Bydgoszcz - Włókniarz Candela Częstochowa, Unia Leszno - WTS Atlas Wrocław
1 września: Wrocław - Bydgoszcz, Częstochowa - Leszno
8 września: Bydgoszcz - Leszno, Częstochowa - Wrocław
15 września: Leszno - Bydgoszcz, Wrocław - Częstochowa
22 września: Częstochowa - Bydgoszcz, Wrocław - Leszno
29 września: Bydgoszcz - Wrocław, Leszno - Częstochowa
O MIEJSCA 5-8
18 sierpnia: Apator Adriana Toruń - Stal Pergo Gorzów, Wybrzeże Gdańsk - BGŻ Polonia Piła.
1 września: Piła - Toruń, Gorzów - Gdańsk
8 września: Toruń - Gdańsk, Gorzów - Piła
15 września: Gdańsk - Toruń, Piła - Gorzów
22 września: Gorzów - Toruń, Piła - Gdańsk
29 września: Gdańsk - Gorzów, Toruń - Piła
Świątek w finale turnieju w Rzymie!
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?