MKTG NaM - pasek na kartach artykułów

Nie zabieraj miejsca niepełnosprawnemu

Łukasz Stafiej
Łukasz Stafiej
- Koperta to miejsce tylko dla niepełnosprawnego. Blokowanie jej jest łamaniem prawa - przypominają kierowcom organizatorzy akcji "Czy naprawdę chciałbyś być na naszym miejscu?".

- Chcemy uświadomić jak największą liczbę kierowców, że parkowanie na miejscach przeznaczonych dla niepełnosprawnych uczestników ruchu jest - delikatnie mówiąc - niewłaściwe. Powinni się tego wstydzić, bo to zabieranie praw osobom, które ich szczególnie potrzebują - tłumaczy Justyna Stańczyk z warszawskiego Stowarzyszenia Przyjaciół Integracji.

Nie każdy zdaje sobie sprawę, że tzw. koperta to nie zwykłe, kolejne miejsce na parkingu. Po pierwsze znajduje się ono zazwyczaj blisko infrastruktury przyjaznej niepełnosprawnym, jak windy i podjazdy. Po drugie, jest szersze, żeby osoba niepełnosprawna mogła swobodnie opuścić samochód i przesiąść się na wózek.

- Szerokość tej przestrzeni jest bardzo ważna, a kierowcy często nie zwracają na to uwagi - opowiada się Beata Łęgowska, dyrektor gdyńskiego oddziału stowarzyszenia. - Jeśli już nie zablokują całego miejsca, to często zajeżdżają jego część i tym samym utrudniają niepełnosprawnym wyjście z samochodu.

Dotychczas za nielegalne parkowanie na "kopercie" Straż Miejska karała stuzłotowym mandatem. Niedługo ma się to zmienić, bo właśnie wchodzi w życie ustawa zaostrzająca te przepisy. Prawdopodobnie jeszcze w tym roku grzywna wzrośnie pięciokrotnie.

- Dlatego też hasłem przewodnim naszej akcji jest "500 zł czeka w kopercie". Mamy nadzieję, że taka kara będzie skuteczna - mówi Stańczyk. - Ważna jest jednak również edukacja, przypomnienie kierowcom, że parkując na kopertach, robią źle.

W tym celu przygotowano plakaty i billboardy, które będzie można zobaczyć na ulicach miast, w telewizji i radiu emitowane będą krótkie spoty, a strażnicy miejscy będą wręczać upominanym ulotki z przesłaniem akcji.

Choć zaostrzenie przepisów i edukacja kierowców na pewno zmniejszy problem blokowania kopert przez kierowców, wciąż wiele pozostaje do zrobienia. Według Beaty Łęgowskiej dostępność takich miejsc w Trójmieście jest dosyć mała, a osób uprawnionych do korzystania z nich wciąż przybywa. Drugi problem to... zachowanie Straży Miejskiej, która zazwyczaj zakłada na koło samochodu blokadę.

- Przecież w takim przypadku miejsce nadal pozostaje zajęte - mówi Łęgowska. - Staramy się, aby powszechnym działaniem było odholowanie źle zaparkowanego samochodu.

Akcja "Czy naprawdę chciałbyś być na naszym miejscu?" potrwa do końca września w kilku największych miastach.

Czytaj też:
Niepełenopsrawnym w Gdyni lepiej?

od 7 lat
Wideo

Precz z Zielonym Ładem! - protest rolników w Warszawie

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gdansk.naszemiasto.pl Nasze Miasto