Kierowcy szczerze nienawidzą rozwiązania drogowego, które zaoferowali im budowniczowie drogi w latach 70-tych. Mieszkańcy okolicznych bloków przyzwyczaili się już do widoku skrzyżowania zatarasowanego przez uszkodzone w wyniku kolizji auta. Kierowcy zjeżdżający z Bulońskiej w Rakoczego są narażeni na uderzenie z dwóch stron, podobnie ma się sprawa z wjazdem z Rakoczego w Bulońską.
- Podobno nikt nie przebuduje skrzyżowania aż do czasu, kiedy ulicą Bulońską pojedzie tramwaj - mówi Tadeusz Budzisz, które z okien swojego domu widział już wiele kolizji.
- W tym miejscu przebiegać będzie linia tramwajowa w kierunku przystanku Pomorskiej Kolei Metropolitalnej, wbrew temu czego obawiają się mieszkańcy, całe skrzyżowanie będziemy przebudowywać wcześniej niż powstanie linia w kierunku przystanku Migowo - oświadcza rzecznik Gdańskich Inwestycji Komunalnych Katarzyna Kaczmarek.
Budowa linii ma szansę rozpocząć się w przyszłym roku. Wtedy też jedno z najniebezpieczniejszych skrzyżowań w Gdańsku przejdzie do historii.
Czytaj też:
Kolejny etap budowy trasy Słowackiego. Będą duże utrudnienia
"Za kilka groszy przypilnuję panu samochód". Nie dasz? Spodziewaj się zarysowanego auta
Heineken Open'er Festival 2012: Wszystko o festiwalu! | ||
Bydgoska policja pokazała filmy z wypadków z tramwajami i autobusami
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?