Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Niedługo otwarcie Tesco na gdańskim Chełmie

Redakcja
Wielkie billboardy na przystankach autobusowych głoszą: "Wkrótce otwarcie Pasażu Handlowego Tesco Gdańsk-Chełm". Tablica informacyjna przy punkcie budowy oznajmia, że termin zakończenia budowy planowany jest na 31 sierpnia. Jak do tego doszło? Kiedy udało im się to zbudować?

Nie oszukujmy się - inwestycja jest ogromna i jakby nie patrzeć, bardzo szybko postępuje. Trochę ponad rok temu, bo 30 lipca 2007 roku, przedsiębiorstwo Pol-Aqua S.A. zostało oficjalnie firmą wykonawczą inwestycji. 22 sierpnia już zaczęły się prace przygotowawcze i praktycznie budowa ruszyła. Mamy 19 sierpnia 2008 roku, a budynek prawie stoi, infrastruktura komunikacyjna prawie gotowa i tylko wszyscy czekamy na otwarcie.

Najbardziej jednak fascynujące jest to, że do samej budowy hipermarketu, praktycznie w centrum miasta, przymierzano się od bardzo dawna. Można by powiedzieć, że na Chełmie wszystko trwa długo. Zanim powstała linia tramwajowa na Chełm (planowana od początku powstania dzielnicy), minęło co najmniej 25 lat. Hipermarket już miał być budowany… na pewno więcej niż 10 lat temu, bo rozmowy w zarządzie spółdzielni trwały, gdy rocznik '87 chodził do podstawówki.

Ciekawostką też może być to, że przez tak długi okres planowania hipermarketu na Chełmie, co chwilę zmieniała się nazwa (właściciel) hipermarketu - tak więc, na początku miał być Geant (w międzyczasie zrezygnował), potem Hit, aż w końcu stanęło na Tesco.

Największym problemem był brak zgody mieszkańców na zbudowanie sklepu wielkopowierzchniowego praktycznie w centrum osiedla, a teraz można powiedzieć, że w centrum miasta. Lokalizacja takiego sklepu powinna być, zdaniem mieszkańców, bardziej oddalona od zamieszkałej części miasta (jak np. Auchan), a nie wyznaczona w dole (zwanym popularnie tutaj "łąkami"), w którym było idealne miejsce na spacery i wyprowadzanie psów.

Dodatkowo ludzie obawiali się, że obecny tu staw (zimą wykorzystywany jako lodowisko), gdy zostanie zakopany, będzie wylewał się w piwnicach okolicznych bloków. Dużym problemem na pewno też może być zakorkowanie całego osiedla, czemu starano się choć częściowo zapobiec poprzez wybudowanie linii tramwajowej i zlikwidowanie większości linii autobusowych na Chełm. Z drugiej jednak strony, takich korków obawiano się również koło Carrefoura na gdańskiej Morenie lub Reala na Przymorzu, jednak diabeł nie okazał się taki straszny. Co będzie na Chełmie? Czas pokaże.

W trakcie robienia zdjęć byłam w okolicznym parczku (zbudowanym jeszcze przed rozpoczęciem budowy hipermarketu), w którym jest plac zabaw dla dzieci. Niby parczek fajny, ale przydałby się większy (teraz jest maksimum 5 minut spacerowania) no i to jednak ponury widok - patrzeć na dzieci bawiące się w cieniu wielkiego sklepu (w końcu to dwa piętra po około 7 tys. m. kw.!). Dlatego przeciwników tej inwestycji nie brakowało. Mimo, że staw, który był kiedyś "pod sklepem" (teraz wylał obok niego) nie należał do najczystszych, to na pewno dałoby się go oczyścić i upiększyć naturalne środowisko w kotlinie, tworząc wielki park na kształt Oruńskiego lub Oliwskiego.

Najbardziej zbulwersowani są oczywiście właściciele czworonogów, którzy regularnie chodzili w te okolice na długie spacery, bo psy najzwyczajniej mogły się tam wybiegać po całym dniu spędzonym w mieszkaniu. Na szczęście dla nich, pozostały jeszcze okoliczne "poligony”. Przynajmniej dopóty, dopóki nikt nie wymyśli czegoś nowego.

Tesco już prawie jest, pozostały tylko kosmetyczne poprawki, doprowadzenie wszelkich przewodów, wykończenie wnętrza, wprowadzenie się butików i samego hipermarketu. Rekrutacja pracowników również już trwa w najlepsze - Tesco wynajęło pomieszczenie biurowe od proboszcza przyległej parafii, ks. Adama Kaliny. Wynajmując lokal należący do Kościoła hipermarketowi, proboszcz nawołuje do tego, by wielkie przedsiębiorstwa nie traktowały pracowników jak siły roboczej bez uczuć i problemów, ale jak ludzi.

Mimo, że mieszkańcy stworzyli dwa przeciwne obozy w sprawie budowy Tesco, teraz raczej wszyscy chodzą oglądać jak postępuje budowa oraz z zaciekawieniem i niecierpliwością czekają, aż ten wielki kolorowy budynek otworzy dla nich drzwi i pokaże, co ma w środku. Otwarcie sklepu, wg chodzących wokół głosów, planowane jest najprawdopodobniej w okolicach grudnia tego roku, w związku z czym możemy spokojnie się szykować na zakupy na święta w Chełmskim Pasażu Handlowym Tesco.

Czytaj też:
Tesco od dziś zaprasza na zakupy


To materiał naszego użytkownika, który bierze udział w konkursie "żywe miasto"

od 12 lat
Wideo

Wybory samorządowe 2024 - II tura

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gdansk.naszemiasto.pl Nasze Miasto