Niedługo ruszy wielka inwestycja w biopaliwa. Starak zainwestuje w strefie

Decyzja już jest podjęta - właściciel Polpharmy wybuduje w starogardzkiej części Pomorskiej Specjalnej Strefy Ekonomicznej wielką wytwórnię produkującą komponenty do biopaliw. Ma kosztować ponad 150 mln złotych, a pracę w niej znajdzie grubo ponad 100 osób.

Przygotowaniem inwestycji zajmują się specjaliści z Polpharmy, do której zresztą należy grunt w strefie, ale od razu podkreślają, że to nie będzie inwestycja tej spółki.
- Główny akcjonariusz naszej firmy powoła do realizacji tej inwestycji nową spółkę, w której skład wejdzie także partner zagraniczny - wyjaśnia Stefan Lubawski, prokurent i dyrektor zarządzający w Polpharmie. - To będzie inwestycja pana Jerzego Staraka i jego partnerów. My w tej chwili po prostu pilotujemy tę inwestycję. Właśnie zleciliśmy przeprowadzenie badań jej oddziaływania na środowisko.
Gotowy jest już także projekt. Stefan Lubawski nie jest w stanie w tej chwili podać dokładnego terminu rozpoczęcia budowy. W tym roku raczej już się nie zdąży. Najpóźniej prace ruszą w kwietniu 2008 roku, gdyż zimowa aura potrafi płatać figle.
- Na pewno jednak ta inwestycja zostanie zrealizowana - przekonuje Stefan Lubawski. - Tylko że sytuacja jest tak zmienna... Właśnie otrzymałem projekt dyrektywy Unii Europejskiej, z którego jasno wynika, że za kilka lat nie będzie można komponentów do biopaliw wytwarzać z roślin typu rzepak czy owies. My się przestawimy na coś innego, na przykład na słomę, jak chce Europa. Co zrobią zaś polscy rolnicy, którzy wcześniej postawili na rzepak?
Mimo że to tylko projekt, Stefan Lubawski jest przekonany, że decyzja o zmianach w Europie zapadła. Ale na inwestycyjne plany właściciela Polpharmy nie będzie miała ona żadnego wpływu.