Zespół THE SAINT BOX jest bardzo nowatorskim, zaskakującym projektem. Już od początku wczorajszego koncertu widać było, że będzie on inny niż wszystkie dotychczas nam znane występy. Muzycy byli ukryci za trzema wielkimi ekranami, na których dzięki rewelacyjnej pracy świateł, było widać ich cienie a także różne wizualizacje, zdjęcia oraz video ze światowych telewizji.. Przy każdym z muzyków ustawione były kamery, z których obraz był także przenoszony na te ekrany.
Był to koncert premierowy, muzykę napisał Olo Walicki a większość tekstów – Gaba Kulka. Muzyka od początku wprowadziła nastrój mistyczny, a chwilami nawet transowy, w czym pomagał obraz który idealnie współgrał z muzyką. Instrumentarium było dość bogate mimo, że na scenie znajdowały się tylko trzy osoby – pojawiły się instrumenty klawiszowe, ukulele, kontrabas, gitara basowa, kalimba... co dodało niesamowitej przestrzeni w utworach.
W połowie koncertu, na jeden utwór, zostały usunięte ekrany i naszym oczom ukazali się muzycy przebrani za mnichów – wszyscy ubrani w czarne szaty, z czarnymi makijażami na twarzach.
Koncert pozostawił po sobie duży niedosyt. Po takiej sztuce chciałoby się posłuchać jej raz jeszcze.
Niestety był to na razie pierwszy i ostatni koncert tego zespołu, jednak żywię nadzieję że jeszcze kiedyś nadarzy się okazja, żeby po raz drugi wysłuchać tego niezwykłego projektu.
Filip Chajzer o MBTM
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?