Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Nielegalny proszek z Chin, tajna fabryka w Polsce?

Dorota Abramowicz
Z tej paczki mogło powstać 3,5 tys. fałszywych tabletek.
Z tej paczki mogło powstać 3,5 tys. fałszywych tabletek.
Pomorscy celnicy zatrzymali na lotnisku w Rębiechowie paczkę z Chin, w której znaleziono Lovastatynę, substancję będącą składnikiem leków obniżających poziom cholesterolu.

Pomorscy celnicy zatrzymali na lotnisku w Rębiechowie paczkę z Chin, w której znaleziono Lovastatynę, substancję będącą składnikiem leków obniżających poziom cholesterolu. Wiele wskazuje, że preparat, z którego można wyprodukować ponad 3,5 tys. tabletek, miał trafić do nielegalnej fabryki leków. Adresat przesyłki jest osobą prywatną, mieszka w Olsztynie.

- Zatrzymywano już na granicy nielegalnie przywożone tabletki, ale nie pamiętam, by celnicy natrafiali na proszek do ich produkcji - mówi ze zdumieniem dr Weronika Żebrowska, Wojewódzki Inspektor Farmaceutyczny w Gdańsku. - Aby zrobić z tego tabletki, trzeba mieć odpowiednie maszyny. Lovastatyny nie można dzielić łyżkami - lek ten ma wiele skutków ubocznych, może uszkodzić wątrobę i musi być podawany pod kontrolą lekarza!

Do Polski trafia z Chin i Indii coraz więcej nielegalnie przywożonych leków. Są to przede wszystkim anaboliki, preparaty odchudzające, zawierające podobną do amfetaminy sibutraminę, oraz viagra.

- W tym roku już 17 razy nie dopuściliśmy do przywozu środków farmaceutycznych - liczy Jolanta Twardowska z gdyńskiej Izby Celnej. - Zatrzymaliśmy prawie 11 tysięcy tabletek o wadze sięgającej 19 kilogramów.

Handel nielegalnymi lekami kwitnie przede wszystkim w Internecie, na bazarach, w siłowniach i w niektórych sexshopach. Lekarze ostrzegają, że kupowanie leków poza apteką i bez recepty może zakończyć się tragicznie.

- Do oddziałów toksykologii dzwoni wielu ludzi, pytając o niepokojące objawy po zażyciu kupionych na czarnym rynku lekarstw - twierdzi dr Jacek Anand z Kliniki Toksykologii AMG. - Ostrzegamy wszystkich, że podróbki różnią się od oryginałów, gdyż producentowi nie opłaca się wiernie naśladować prawdziwego leku. I albo nie ma w nich substancji czynnej, więc w ogóle nie mogą leczyć, albo jest inna, podobna substancja, która nie działa do końca tak, jak trzeba, albo - w najgorszym przypadku - z oszczędności do leku dodawana jest jako wypełniacz substancja szkodliwa. W podrabianych tabletkach znajdowano już m.in. sproszkowane szkło i strychninę.

Paczką z Chin zajęła się już policja.

od 7 lat
Wideo

Reklamy "na celebrytę" - Pismak przeciwko oszustom

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gdansk.naszemiasto.pl Nasze Miasto