Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Nieprawidłowości w Gdańskich Nieruchomościach? "Tak dalej być nie może, u nas, w Gdańsku musi być porządek"

Kamil Kusier
Kamil Kusier
Nieprawidłowości w Gdańskich Nieruchomościach? "Tak dalej być nie może, u nas, w Gdańsku musi być porządek"
Nieprawidłowości w Gdańskich Nieruchomościach? "Tak dalej być nie może, u nas, w Gdańsku musi być porządek" Jakub Steinborn
- Tak dalej być nie może, u nas, w Gdańsku musi być porządek - mówiła w poniedziałek, 11 lipca 2022 roku pani Magdalena, mieszkanka Gdańska, która od 2018 roku czeka na wynajem mieszkania komunalnego. Historia miała mieć swój finał 15 lipca 2022 roku, to jednak zamiast szczęśliwego zakończenia, przyszło rozczarowanie. Rozczarowanie wywołane pomyłką urzędników Gdańskich Nieruchomości, którzy najpierw poinformowali panią Magdalenę, że lokal przy ul. Biskupiej 30 będzie gotowy w połowie lipca, następnie stwierdzając, że lokal będzie gotowy, ale nie pod tym adresem i nie dla rodziny pani Magdaleny.

- Pani Magdalena wyczekuje lokalu na ul. Biskupiej 30 od czterech lat - mówił radny Przemysław Majewski. - W 2018 roku pani Magdalena została wpisana na listę, aby móc ubiegać się o lokal komunalny. W grudniu 2020 roku podpisała umowę na taki lokal. Aby się jednak wprowadzić miną najprawdopodobniej kolejne 2 lata. Miejmy nadzieję, że 2 lata. Razem z radnym Andrzejem Skibą pytamy, czy Gdańskie Nieruchomości dobrze funkcjonują? Mamy co do tego duże wątpliwości. Postawmy się na miejscu pani Magdaleny, czy jakiejkolwiek innej osoby. Czy ktoś chcący kupić mieszkanie od dewelopera byłby skłonny czekać tak naprawdę 4 lata w ciemno, cały czas boksując się de facto z deweloperem czy inną osobą budującą lokal, żeby móc ten lokal wywalczyć? Tak właśnie wygląda droga pani Magdaleny do tego, aby wywalczyć lokal przy ul. Biskupiej 30.

Pani Magdalena na lokal przy ul. Biskupiej 30 czeka wraz z mężem i piątką dzieci. Sprawę komplikuje fakt, że do końca lipca 2022 roku rodzina pani Magdaleny musi opuścić obecnie zajmowane mieszkanie. Problemu by nie było, gdyby Gdańskie Nieruchomości nie popełniły tak rażącej pomyłki.

- Czekamy na lokal od 2018 roku, kiedy to złożyłam dokumenty odnośnie mieszkania - mówi pani Magdalena. - W 2020 roku podpisałam umowę na lokal przy ul. Biskupiej i dostałam informację, że w ciągu najbliższego czasu będziemy mogli się tam wprowadzić. Minął jednak kolejny i kolejny rok, czekaliśmy bardzo długo, aby otrzymać cokolwiek na piśmie. Dostawałam na okrągło informacje, że, a to czekamy na przetarg, a to, że niedługo rozpocznie się remont, a to, że niedługo się państwo będziecie mogli wprowadzić.

CZYTAJ TEŻ:
Gdańskie Nieruchomości. Skoro jest tak dobrze, to dlaczego jest tak źle?

Koszmar związany z czekaniem na mieszkanie komunalne miał się zakończyć 15 lipca 2022 roku.

- Trzy tygodnie temu otrzymałam z Gdańskich Nieruchomości dosyć piękną, tak mi się wtedy wydawało, wiadomość - opisuje przebieg zdarzeń pani Magdalena. - Po telefonie aż usiadłam z wrażenia, bo komunikat był prosty, 15 lipca wprowadzacie się państwo, klucze będą do odbioru. Z radości zadzwoniłam do męża, przekazałam dobrą nowinę rodzinie, że nareszcie się doczekaliśmy. Pytałam w Gdańskich Nieruchomościach dwukrotnie, czy aby na pewno chodzi o nasz lokal, bo nie dawałam wiary po 4 latach, gdyż tyle razy wprowadzano nas w błąd i obiecano różne rzeczy. Dostałam potwierdzenie, że w połowie lipca nasz koszmar się skończy.

Jak opowiada pani Magdalena, w trakcie spaceru z rodziną postanowiła sprawdzić, jak przebiega remont mieszkania, które już wkrótce miało stać się nowym domem dla jej rodziny.

- Będąc przy ul. Biskupiej 30 i widząc, że nic się nie dzieje, a także rozmawiając z sąsiadami, postanowiłam ponownie zadzwonić do Gdańskich Nieruchomości - dodaje pani Magdalena. - Zapytałam, czy aby na pewno tego 15 lipca się wprowadzimy, bo nic, ale to zupełnie nic się w lokalu nie dzieje. Usłyszałam, że nastąpiła pomyłka. Pomyłka z adresami i to inny lokal w połowie lipca będzie gotowy do zamieszkania. Pytałam dlaczego? Jakim prawem? Dlaczego zaistniała taka pomyłka? Dlaczego tak postępujecie z ludźmi? Po rozmowie z panem Przemysławem Majewskim stwierdziłam, że czas z tym skończyć. Musi być porządek, u nas, w Gdańsku. Tak nie może być.

Pani Magdalena otrzymała co prawda zapewnienie z Gdańskich Nieruchomości, że do września - października 2022 roku otrzyma lokal zastępczy na czas trwania remontu, to jednak do 11 lipca 2022 roku miejska spółka nie przedstawiła na piśmie ani propozycji lokalu zastępczego, nie wspominając już o przetargu na remont lokalu.

- Mąż pani Magdaleny wziął specjalnie urlop w pracy, aby w połowie lipca móc wyposażyć i dokończyć remont mieszkania, aby lokal był gotowy do zamieszkania przez dzieci - mówi radny Prawa i Sprawiedliwości Andrzej Skiba. - Teraz tak naprawdę rodzina pani Magdaleny została na lodzie. Wraz z ludźmi dobrej woli będziemy starali się pomóc, postaramy się wpłynąć na Wydział Gospodarki Komunalnej w Gdańsku. A jeżeli to się nie uda, to postaramy się pomóc pani Magdalenie w inny sposób.

Radni Przemysław Majewski i Andrzej Skiba wobec zmian w funkcjonowaniu Gdańskich Nieruchomości wystosowali stosowną interpelację do prezydent Aleksandry Dulkiewicz.

- Nowym wiceprezydentem Gdańska został Piotr Kryszewski, były dyrektor Wydziału Gospodarki Komunalnej zastąpił Piotra Grzelaka, w związku ze zmianami personalnymi warto zastanowić się nad wyczekiwaną przez mieszkańców reformą Gdańskich Nieruchomości - dodał radny Andrzej Skiba. - Od zastąpienia Piotra Grzelaka przez Piotra Kryszewskiego minęło 40 dni, zazwyczaj na wdrożenie w nowe obowiązki daje się 100 dni, to jednak już teraz pytamy o zmiany w Gdańskich Nieruchomościach.

Jak zaznaczają radni w interpelacji, najbardziej palące sprawy związane są z nieprawidłowościami przy wykonywanych remontach, zbyt długim czasem oczekiwania na remont bądź wykwaterowanie z lokalu komunalnego, opóźnieniami przy rozliczaniu mediów oraz brakiem odpowiedniej ewidencji lokali i zasobu materialnego Gdańskich Nieruchomości.

Wątpliwości radnych budzą również kompetencje osób decyzyjnych w Gdańskich Nieruchomościach.

- Mieszkańcy wskazują, że kadra kierownicza nie prowadzi działalności tej jednostki w sposób prawidłowy - zaznacza radny Andrzej Skiba. - Pół roku temu przy ul. Owsianej składaliśmy propozycje zmian w funkcjonowaniu miejskiej spółki. Dzisiaj ponownie pytamy o reformę Gdańskich Nieruchomości, pytam o kontrolę działalności kadry dyrektorskiej spółki. Pytamy, jak długo jeszcze mieszkańcy będą musieli zmagać się z takimi problemami, jak pani Magdalena z rodziną.

W związku z licznymi nieprawidłowościami w funkcjonowaniu Gdańskich Nieruchomościach, jakie zgłaszają radni Prawa i Sprawiedliwości oraz pani Magdalena, o wyjaśnienia zwróciliśmy się również do miejskiej spółki. Czekamy na odpowiedzi.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Pomorskie Targi Mieszkaniowe "Dom Mieszkanie Wnętrze" w Gdyni

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gdansk.naszemiasto.pl Nasze Miasto